Skrzynie z pluszakami, pudełka z przyborami do rysowania, książeczki oraz gry trafiły dzisiaj do małych pacjentów w Koszalinie. Pracownicy służb mundurowych oraz... rycerze po raz drugi przygotowali dla maluchów prezenty.
Akcję zbierania prezentów dla chorych dzieci z koszalińskiego szpitala zainicjował Cezary Sierzputowski, pracownik Zakładu Karnego w Czarnem. Podobnie jak w ubiegłym roku na apel odpowiedzieli nie tylko funkcjonariusze z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie, ale także przedstawiciele innych służb mundurowych oraz leśnicy, którzy dostarczyli maluchom również choinki.
- Zależy nam na współpracy ze społeczeństwem. Chcielibyśmy, żeby społeczeństwo włączało się w wykonywanie kar, ale my także chcemy coś od siebie dawać. Ta akcja pokazuje, że mundur to zobowiązanie. Dlatego tym bardziej cieszę się, że przyłączają się do niej także inne służby. Skoro współpracujemy ze sobą w różnych działaniach, dlaczego nie mielibyśmy współpracować w pomaganiu? A jeśli możemy dostarczyć chociaż trochę radości do tak trudnego miejsca, jakim jest szpital, to możemy się tylko cieszyć - mówi płk Krzysztof Olkowicz, dyrektor okręgowy służby więziennej w Koszalinie.
- Pomagało nam też wiele firm, instytucji oraz ludzi prywatnych. Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem, z jak wielkimi, otwartymi sercami się spotkaliśmy – dodaje mł. chor. Sierzputowski.
Część zabawek została przekazana do koszalińskiego oddziału Zachodniopomorskiego Hospicjum Dziecięcego, reszta pojechała na oddział dziecięcy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.
- Wszystkie te zabawki bardzo pomogą nam w pracy. Pobyt w szpitalu to nic przyjemnego, a dla małych pacjentów jest to dodatkowy stres. Zostają przekazani w ręce obcych ludzi, którzy, żeby im pomóc, nieraz muszą ukłuć, pomęczyć, poddać nieprzyjemnym zabiegom. Personel musi być nie tylko profesjonalny, ale też wzbudzać zaufanie, przełamywać lody z maluchami. Zabawki mogą być nagrodą za dzielność albo posłużyć do zabawy w świetlicy – cieszy się Anna Iwanisik, pielęgniarka oddziałowa.
Do szpitala trafiły również wyjątkowe upominki od całej rzeszy polskich sportowców, którzy nie kazali się długo namawiać do wzięcia udziału w tej akcji. Pamiątkowe gadżety, koszulki, medale i plakaty przekazali m.in. Zbigniew Bródka, Rafał Majka, Zbigniew Boniek, Adam Małysz, Zosia Klepacka czy Otylia Jędrzejczak. Zostaną one umieszczone w specjalnie stworzonej na ten cel sali.
Obdarowani prezentami mali pacjenci mogli także spotkać się z prawdziwymi rycerzami. Wielki mistrz Koszalińskiej Kompanii Rycerskiej pasował ich na rycerzy walczących z chorobą oraz przekazał recepty na zdrowie opatrzone rycerską pieczęcią.