Caritas rozpoczęła kampanię "Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom". Świece symbolizujące solidarność z najbardziej potrzebującymi w Polsce i na świecie trafiają do naszych domów.
Stawiamy je na pustym talerzu, oczekującym na nieznajomego, któremu w wigilijny wieczór nie odmówimy wspólnej kolacji. Pomysł świecy wyszedł od pochodzącego z naszej diecezji ks. Mariana Subocza, obecnie dyrektora Caritas Polska. Pierwsze świece Caritas zapłonęły w 1993 roku na stołach wigilijnych w kilku diecezjach, rok później już w całej Polsce. W ostatnich latach rozprowadzanych jest ich w kraju kilka milionów. Na wigilijne stoły naszej diecezji trafi w tym roku 63 945 świec - 8400 dużych i 55 545 małych.
- 30 listopada, z początkiem Adwentu, rozpoczęliśmy akcję „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”. Od 2000 roku kampania ma charakter ekumeniczny. Obok Caritas Kościoła Rzymskokatolickiego uczestniczą w niej Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, Metropolitalny Ośrodek Miłosierdzia ELEOS Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz Diakonia Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP - mówi Agnieszka Filipczuk, koordynatorka projektów Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.
- Hasłem tegorocznej edycji jest: „Dziecko sercem rodziny”. Pieniądze zebrane podczas akcji przeznaczymy na pomoc dzieciom, zwłaszcza na wypoczynek letni. Z każdej świecy rozprowadzonej w parafiach 10 groszy przeznaczone będzie na pomoc dzieciom uchodźców z Syrii i Iraku - zaznacza koordynatorka.