Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Słowo, które wszystko zmienia

Słowo, które wszystko zmienia przejdź do galerii

- Odważcie się posłuchać słowa. Zobaczcie, jak zmienia się życie, kiedy ono zaczyna żyć wewnątrz nas - zapraszał młodych do adwentowej przygody bp Edward Dajczak.

 
Na młodych czekały przygotowane krótkie fragmenty z Pisma Świętego Karolina Pawłowska /Foto Gość

Pierwsze tegoroczne czuwanie adwentowe odbyło się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Złocieńcu. Uczestniczyło w nim kilkuset młodych ludzi.

W tym roku hasło, które prowadzi młodzież diecezji przez okres oczekiwania przyjścia na świat Jezusa, brzmi: „Daję Słowo”. To zaproszenie do tego, by sięgać do słowa Bożego i pozwolić, by to ono zmieniało życie.

Jak zauważa bp Edward Dajczak, młodzież, nawet ta, która szuka czegoś więcej, bardzo rzadko ma w ręku Pismo Święte. Wielu wcale po nie nie sięga. Żeby przekonać młodych do tego, że jednak warto, biskup podzielił się osobistym świadectwem. - Moja pierwsza modlitwa dzisiaj wyglądała tak, że otworzyłem Pismo Święte na tym fragmencie, który dzisiaj był tu czytany. Podkreśliłem jedno zdanie: „lekarz nie jest potrzebny zdrowym, ale chorym”. Tak Jezus odpowiedział na zarzut, że idzie do celników. Powiedział im: „Przyszedłem powołać nie sprawiedliwych, ale grzeszników”. Kto z nas w tym słowie nie znajdzie siebie? - pytał. - Wystarczy na jeden dzień to jedno zdanie, żeby patrzeć inaczej na ludzi. Dzisiaj miałem trudny dzień, musiałem wiele trudnych decyzji podjąć i niejedną trudną rozmowę przeprowadzić. To poranne słowo sprawiło, że zupełnie inaczej patrzyłem nawet na tych, którzy coś pozawalali. Jedno słowo Jezusa, a tyle się zmieniło we mnie - mówił hierarcha.

Zachęcał młodzież do lektury słowa Bożego, przekonując, że nie potrzeba wiele, żeby zacząć go słuchać: - Ile czasu może zająć sięgnięcie po Pismo Święte i przeczytanie jednego zdania? To są minuty. Ale wtedy zaczyna się słuchanie. Jeżeli słowo nie jest czymś, tylko Kimś, Jezusem, wtedy rzeczywiście zaczyna być w nas - przekonywał młodych.

W tym roku młodzieży w adwentowym oczekiwaniu towarzyszy obraz Caravaggia „Powołanie św. Mateusza”. Symbolikę tego barokowego płótna przedstawiającego ewangeliczną scenę powołania celnika Mateusza na ucznia wyjaśniał ks. Remigiusz Szauer. - Mateusz to ten młody człowiek. Tak jak wy. Człowiek, który ma takie problemy, że nie jest w stanie nawet podnieść głowy i spojrzeć na Jezusa. Próbuje się czymś zasłonić, nerwowo ściska sakiewkę z monetami, bo nie wie, co ma zrobić. Wie, że Jezus na niego spojrzał, to na niego wskazał i do niego mówi, ale się boi - opowiadał duszpasterz, omawiając drobiazgowo symbolikę szczegółów, które malarz zawarł na obrazie.

Słowo, które wszystko zmienia   O oprawę muzyczną czuwań dba diakonia pod wodzą ks. Arka Osisloka Karolina Pawłowska /Foto Gość - Bóg powołał człowieka grzesznego, z jego bezradności, słabości, ciemności. I tylko On był w stanie mu pomóc. Najważniejsze pytanie brzmi: czy my pozwolimy się wyciągnąć Jezusowi z naszych ciemności do światła życia? - pytał młodych.

Ci, którzy przyszli tego wieczora do złocienieckiego kościoła, sami mogli przekonać się, że słowo Boga jest żywe i trafiające w sedno doświadczenia ludzkiego. Czekały na nich karteczki z jednym, krótkim zdaniem z Pisma Świętego. Biskup zapraszał młodych, by podczas adorowania Najświętszego Sakramentu, sięgnęli po nie i odczytali zapisane tam słowa. - „To ja jestem twym pocieszycielem”. Kiedy wziąłem do ręki to słowo, aż przeszły mnie dreszcze. Jak wam mówiłem, miałem dzisiaj bardzo trudny dzień. Tak Boże potrafisz mówić do mnie, człowieka - odczytał fragment, który znalazł na swojej karteczce.

- Noszę takie karteczki w kieszeni od blisko 40 lat. Codziennie. Pozwólcie Jezusowi zamienić to słowo na życie. Jedno zdanie. Zobaczycie, jak zmienia się życie, kiedy żyje wewnątrz nas. Zabierzcie je ze sobą. Z myślą o celniku, który stał się ewangelistą. Tak się zmienił, kiedy spotkał Jezusa - zachęcał uczestników czuwania bp Dajczak.

Na koniec poprosił młodych o modlitwę w intencji przygotowań do Światowych Dni Młodzieży oraz składał im życzenia na nadchodzące dni. - Życzę wam pięknego oczekiwania z Maryją i świętowania narodzin Jezusa w was - mówił młodym.

Dzisiaj wieczorem o godz. 20 razem z biskupem na czuwaniu adwentowym spotkają się młodzi mieszkańcy Szczecinka i okolic. Kolejne spotkania odbędą się w kołobrzeskiej bazylice (12 grudnia), w kościele NMP Wspomożycielki wiernych w Pile i w kościele Mariackim w Świdwinie (13 grudnia), w słupskim kościele pw. NMP Królowej Różańca Świętego i w Białym Borze (19 grudnia) oraz w koszalińskiej katedrze (20 grudnia).

« ‹ 1 › »
Adwentowe czuwanie w Złocieńcu

WIARA.PL DODANE 06.12.2014 AKTUALIZACJA 06.12.2014

Adwentowe czuwanie w Złocieńcu

​Od kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Złocieńcu rozpoczęła się tegoroczne adwentowe przygotowanie młodzieży do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Razem z bp. Edwardem Dajczakiem młodzi spędzili wieczór na modlitwie, adoracji i uwielbieniu . Odkrywali też tajemnicę powołania celnika Mateusza zamkniętą na płótnie Caravaggia i wsłuchiwali się w słowo, które Bóg do nich kieruje. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 06.12.2014 03:03

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BP EDWARD DAJCZAK
  • CZUWANIA ADWENTOWE
  • ZŁOCIENIEC

Polecane w subskrypcji

  • „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    „Umiłowałem Cię”. Jakie przesłanie płynie z pierwszej adhortacji Leona XIV?
  • Polacy ruszyli na samozbiory. Czy to uratuje polskiego rolnika?
    • Polska
    • Agata Puścikowska
    Polacy ruszyli na samozbiory. Czy to uratuje polskiego rolnika?
  • Jan Paweł II – mój prorok nadziei
    • Paulina Guzik
    Jan Paweł II – mój prorok nadziei
  • Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X