Być na czas... z miłością

Czasami trzeba coś zrobić tu i teraz. Z miłością można bowiem nie zdążyć... jak dyrygent na koncert.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 50/2014

dodane 11.12.2014 00:15
0

Występ orkiestry Filharmonii Koszalińskiej na rzecz Fundacji „Zdążyć z Miłością” wisiał przez chwilę na włosku. Dyrygent Ruben Silva utknął w podróży w Meksyku i nie mógł dotrzeć do Koszalina. Poszukiwania zastępcy nie były łatwe, ale na szczęście wszystko się udało. Warszawski dyrygent Wojciech Semerau-Siemianowski poradził sobie doskonale, a miał zaledwie dwa dni na przygotowanie. Fundacja zbiera fundusze na realizację projektu mieszkania chronionego, w którym przebywać będą matki z dziećmi opuszczające m.in. placówki Caritas: Dom Samotnej Matki i Centrum Interwencji Kryzysowej „Nadzieja”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy