Siostry stąd

Mimo że nie noszą habitów, dla wielu są wyraźnym znakiem. Ich charyzmatem jest... diecezja koszalińsko-kołobrzeska.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 51-52/2014

dodane 18.12.2014 00:15
0

Stanęła na mojej drodze 19 lat temu. Byłem nieufny, bo Pana Boga też przepiłem. Ale jak zobaczyłem, że ta kobieta chodzi nawet do kryminału, żeby rozmawiać ze skazanymi, wzięło mnie to. Zacząłem za nią chodzić – śmieje się Stanisław, trzeźwy alkoholik z Czarnego, mówiąc o jednej z sióstr. – Dziś wiem, że Pan Bóg mnie przez nią wyciągnął – dodaje z przekonaniem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy