Orszaki Trzech Króli. Tłumy mieszkańców diecezji włożyły papierowe korony na głowy i wyszły na ulice. Od najmłodszych po najstarszych, niezależnie od wieku, każdy chciał pójść za Gwiazdą Betlejemską i pokłonić się Jezusowi.
Wtym roku królewskie orszaki przemierzyły ulice aż ośmiu miast diecezji. Połowa z nich to debiutanci, którzy – zarażeni ideą wspólnego świętowania – postanowili zorganizować u siebie pełne radości wyznanie wiary. – Orszaki to coś więcej niż tylko przebieranie się i zabawa. To nasza deklaracja, że jesteśmy chrześcijanami, a więc najradośniejszymi ludźmi na świecie – mówi pani Irena, jedna z tysięcy osób, które dołączyły do Orszaku Trzech Króli.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.