W parafii franciszkańskiej w Koszalinie trwają rekolekcje wielkopostne, prowadzone przez o. Stanisława Mańskiego, kapucyna z Ukrainy. Rekolekcjonista opiera nauki na postaciach z Pisma św.
Podczas poniedziałkowej nauki dla młodzieży o. Mański starał się nie tylko opowiedzieć dzieje starotestamentalnych bohaterów, ale też zachęcić młodych do zainteresowania Pismem św. - Jeżeli masz takich doradców, których słowa znaczą dla ciebie tyle co słowo Boże, to jesteś w niebezpieczeństwie - przestrzegał, nawiązując do rad udzielanych przez Achitofela, zbyt cenionego przez króla Dawida.
Rekolekcjonista pokazywał, że Pismo św. to nie tylko zbiór historii, ale księga życia każdego z nas, a także Kościoła. - Księga Rodzaju to początek naszego życia, początek Kościoła - tłumaczył przewracając kolejne karty Biblii. - Kolejne księgi to historia naszego życia, aż dochodzimy do Księgi Apokalipsy, w której jest zawarta wizja nieba.
Naukę poparł przykładem swoich parafian ze Starokonstantynowa, których ma niewielu, bo tylko 350, ale za to wszyscy są miłośnikami Biblii. - Oni się spowiadają z tego, że czasem nie przeczytali w ciągu dnia fragmentu Pisma św. Nie wyobrażają sobie, jak można bez słowa Bożego przeżyć 24 godziny - powiedział.
Rekolekcjonista zachęcał młodych do podobnej praktyki.