Wejść na szczyt świętowania

Tematem spotkania było dobre przygotowanie się do przeżywania najważniejszych chrześcijańskich świąt, Świąt Wielkanocnych. Rozmowa, w której to dziennikarze podsuwali pytania, rozpoczęła się od wydarzeń Niedzieli Palmowej, a potem toczyła się przez kolejne dni Triduum Paschalnego. Dużą uwagę dziennikarzy skupiła odpowiedź biskupa na pytanie o samą tajemnicę Zmartwychwstania Pana Jezusa, niezrozumiałą w dzisiejszych czasach nawet dla samych chrześcijan. Poruszono też lżejsze tematy, dotyczące zwyczajów i tradycji wielkanocnych, mniej lub bardziej religijnych, które wg biskupa zawsze mogą się stać tym pierwszym dobrym krokiem w kierunku prawdziwego duchowego przeżycia spotkania z Bogiem.

Biskup wyraził przekonanie, że nie da się przeżyć dobrze Świąt Wielkanocnych, jeśli nie zdołamy się do nich przygotować, jeśli nie znajdziemy choć chwili czasu, by pomyśleć o tym, co powinno być dla nas, chrześcijan, najważniejsze.

- Owszem, jakoś te święta da się przeżyć, ale jakość tego przeżycia zdecydowanie zależy od przygotowania - powiedział. - Kiedy podejmujemy ten trud, to wówczas coś się w nas dokonuje, jest jakaś refleksja, a wtedy świętowanie jest na pewno inne, pełniejsze.

Biskup Dajczak nie proponował jakiś specjalnych sposobów, z jakich chrześcijanin mógłby skorzystać. - Mamy współcześnie tak szalone tempo życia, że wystarczy gdyby ktoś się zdecydował w Wielkim Poście na spowolnienie, które poprowadzi go w świat refleksji, np. przez właściwą duchową lekturę. Wówczas jesteśmy wprowadzeni na inny pułap przeżycia. Tak funkcjonuje człowiek. Natomiast jeżeli coś dzieje się nieustannie w biegu, choćby było nawet bardzo mocnym doświadczeniem, to zazwyczaj okazuje się tylko chwilowe, pryska. Dopiero kiedy ta formacja osobista przybiera formę obranej drogi, to wówczas ma szansę wprowadzić człowieka na sam szczyt świętowania – powiedział biskup.

Na zakończenie spotkania biskup Dajczak złożył redakcjom i ich odbiorcom życzenia wielkanocne.