Na poligon w Drawsku Pomorskim stawili się żołnierze 1 brygadowej grupy bojowej 3
dywizji piechoty, którzy przyjechali z bazy Fort Stewart w Georgii.

Zmienią oni dragonów z 3 szwadronu 2 pułku kawalerii armii amerykańskiej, którzy wracają do bazy wojskowej w Niemczech. Kawalerzyści na drawskim poligonie ćwiczyli przez ostatnie trzy miesiące.

- Dziś stoimy razem gotowi bronić wolności przeciwko agresji, która chce wolność nam zabrać - mówił mjr John Womack, dowódca 1. Brygadowej Grupy Bojowej 3. Dywizji Piechoty.

Włodarz Drawska, Zbigniew Ptak, chwalił amerykańskich żołnierzy także za dobrą współpracę z samorządem.
- Żołnierze chętnie angażują się w lokalne inicjatyw, spotykają się z miejscową ludnością, uczestniczą w zajęciach w szkołach a także uczestniczą w imprezach sportowych organizowanych na terenie gminy – mówił.

Mieszkańcy miasta żegnali odjeżdżających i witali przyjeżdżających żołnierzy, a przy okazji mogli obejrzeć wyposażenie, którym dysponuje amerykańska armia, m.in. ko­ło­we transportery opan­ce­rzo­ne Stry­ker, które pierwszy raz uczestniczyły w ćwiczeniach na drawskim po­li­go­nie. Do wnętrza pojazdów chętnie zaglądali nie tylko najmłodsi drawszczanie. Nad głowami oglądających krążyły zaś śmigłowce Chinook.

Każdy mógł też skosztować wojskowej grochówki i pierogów przygotowanych przez drawskie gimnazjum.