- Kiedy w Szwecji została zapytana przez dziennikarzy, co jest jej przesłaniem politycznym, odpowiedziała krótko: "Moją polityką jest miłość". To nie była tylko deklaracja, nie tylko słowa. Gdyby tak było, nie świętowalibyśmy dzisiaj 150. rocznicy urodzin świętej, ale być może wspominalibyśmy 150. urodziny wybitnej Polki - przypominał ks. Paweł Wojtalewicz.
Podczas Eucharystii sprawowanej z okazji 150. urodzin św. Urszuli Ledóchowskiej o jej wstawiennictwo i pomoc prosili członkowie, przyjaciele, darczyńcy i podopieczni Fundacji „Zdążyć z Miłością”, której święta patronuje.
- Św. Urszula mówiła: „Trzeba mieć wysokie ideały, do nich dążyć, do nich się rozpalać”. Niech te wysokie ideały towarzyszą wam na co dzień, kiedy zdążacie z miłością. Niech ta Eucharystia da wam trwałość w dążeniu do nich, a nade wszystko rozpala was miłością samego Boga, abyście - jak św. Urszula - nie przestawały płonąć - mówił ks. Wojtalewicz, który przewodniczył Mszy św. w koszalińskim kościele pw. św. Ignacego z Loyoli.
- „Powołaniem kobiety jest spieszyć tam, gdzie płyną łzy, gdzie serca pękają ze smutku i boleści, gdzie panuje głód i nędza, aby cierpieć z tymi, co cierpią, aby płakać z tymi, co płaczą. Jest to szczególnym powołaniem kobiety polskiej...”. Po prawie 100 latach te słowa nie straciły na aktualności. Wy zobaczyłyście ten skrawek koszalińskiego życia, gdzie płyną łzy, gdzie serca pękają ze smutku, gdzie panuje głód i nędza, aby cierpieć z tymi, co cierpią, płakać z tymi, co płaczą, aby spalać się w miłości. I nie szukać swojej chwały, ale obdarowywać miłością innych, by oni sami kochali - mówił do członkiń fundacji.
Poświęcony podczas Mszy św. obraz patronki fundacji będzie wisiał w pierwszym mieszkaniu chronionym Karolina Pawłowska /Foto Gość - To niezwykła święta, która od samego początku pomaga naszej fundacji i otacza nas płaszczem ochronnym. Wierzę, że to dzięki jej wstawiennictwu możemy realizować nasze pomysły - mówi Małgorzata Kaweńska-Ślęzak, prezes koszalińskiej fundacji.
Jak przyznaje, bardzo by chciała, żeby obraz patronki, który został dzisiaj poświęcony, znalazł się w tworzonym przez fundację pierwszym mieszkaniu chronionym.
- Ten wizerunek oddaje całą dobroć św. Urszuli Ledóchowskiej, ciepło i troskę o dzieci. Ile razy spojrzałam na niego, chwytał mnie mocno za serce i wiedziałam, że on mówi wszystko, co najważniejsze - dodaje pani prezes.
Fundacja „Zdążyć z Miłością” niesie pomoc kobietom z dziećmi, które - na skutek trudnej sytuacji życiowej - trafiły do Domu Samotnej Matki lub Centrum Kryzysowego dla Kobiet z Dziećmi. Z myślą o nich tworzy pierwsze w Koszalinie mieszkanie chronione, które w maju ma zostać oddane do użytku.