U progu III Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji, który w tym roku ma przygotować ewangelizatorów do wyjścia na ulice, pojawił się namysł nad sposobem głoszenia wiary.
Bo nawet najszczersza ewangelizacja może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Ustrzec się błędów pomaga apologia, czyli obrona Ewangelii (s. VI). A do skutecznej obrony trzeba się zaprawiać jak do bitwy. Harcerze już trenują kontratak, m.in. dzięki opowieściom świadków, którzy walki wojenne pamiętają, bo brali w nich udział (s. VII). Są tacy, którzy bronią swoich małych poletek wiary – z brewiarzem w ręku, na ambonie, z dala od ulic, wiejskich dróg i nawet kościoła. Na skraju lasu (ss. IV–V).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.