Do filii parafii Stara Łubianka przybyli ewangelizatorzy z Dobrą Nowiną
Krępsko, jedna z filii parafii Stara Łubianka, zostało we wtorek obudzone przez ewangelizatorów o 7.35. Wraz z dzwonkiem na lekcje rozpoczęło się pierwsze z kilku spotkań przygotowanych przez Diecezjalną Diakonię Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie w ramach ewangelizacji wioskowej. Tegoroczna poprzedza III Kongres Nowej Ewangelizacji, który rozpocznie się w czwartek w Skrzatuszu.
Uczniowie szkoły podstawowej zebrali się w dużej sali, by usłyszeć, że przesłanie Ewangelii jest skierowane osobiście do każdego z nich. Naukę rekolekcyjną wygłosił moderator ekipy ewangelizacyjnej, ks. Remigiusz Szauer. Wspólne śpiewanie pieśni oraz świadectwa wiary złożone przez młodzież gimnazjalną i licealną wprowadzały uczniów w prawdę, że Kościół to nie budynek we wsi, lecz wspólnota wierzących.
Na godz. 15 ewangelizatorzy zaprosili mieszkańców wioski na koronkę do Miłosierdzia Bożego. O tej porze niewielu krępszczan miało czas na przyjście do kościoła. Potem ewangelizatorzy rozeszli się po dwóch ulicami Krępska, by dotrzeć do domów parafian. Tym, którzy ich przyjęli, mówili o Bogu, pytali o Niego, a przynajmniej zapraszali gospodarzy na spotkanie wieczorne do kościoła. Od każdego zbierali intencje modlitewne. To otwierało serca parafian - w swoim kościele mają Eucharystię raz w tygodniu, toteż wolnych intencji nie starcza dla wszystkich. Tego dnia zaś zapewniono ich, że w ich sprawach będą się modlić wszyscy zgromadzeni na Eucharystii.
Zakończeniem odwiedzin w domach była procesja Eucharystyczna ulicami wsi. Wśród śpiewu pieśni i dźwięku dzwonków kapłan niósł Najświętszy Sakrament i błogosławił nim domostwa, zakład pracy, a nawet pola, jako miejsca pracy ludzi. Eucharystia zgromadziła najwięcej wiernych. Miała nieco odmienny, rekolekcyjny charakter. Sprawowana bez pośpiechu, z zatrzymaniem się na wyjaśnienia znaków liturgicznych, na naznaczenie czół i dłoni każdego pobłogosławionym olejkiem, na końcowe błogosławieństwo indywidualne, podczas którego grupa ewangelizatorów towarzyszyła błogosławiącemu każdą osobę kapłanowi poprzez modlitwę i gest dłoni położonych na ramiona.
W poniedziałek ewangelizatorzy przebywali w Pleceminie, który również jest filią parafii Stara Łubianka. Dzień zakończyli świętowaniem wraz z mieszkańcami wioski przy ognisku. - Ja jestem na "tak" za takimi spotkaniami - powiedziała Elżbieta Filip, sołtys wsi Plecemin. - To bardzo fajny pomysł wyjścia do ludzi. Kto chce, to idzie, bierze udział, niektórych nie da się zmienić, ale większość jest otwarta na tego typu akcje. Mam nadzieję, że takie spotkania będą teraz u nas częściej.
Ognisko było także okazją do zabaw m.in. z chustą integracyjną, śpiewów, rozmów. To wtedy kilka osób wykorzystało sytuację, by podejść do ks. Remigiusza i podjąć ważne tematy dotyczące wiary.
Dla parafian na filii każde spotkanie o charakterze duszpasterskim poza niedzielną Mszą św. to rarytas. - Brakuje tu takich otwartych spotkań, na które mógłby przyjść każdy. Pokazania, że Kościół to nie tylko niedzielna Msza, ale że my, wierzący, możemy choćby wspólnie pośpiewać przy ognisku. Że potrafimy współdziałać, coś razem przygotować.
Kulminacją trzydniowej obecności ewangelizatorów w Pleceminie, Krępsku i Dobrzycy będzie sobotnia ewangelizacja na terenie samej parafii w Starej Łubiance, tym razem wraz z osobami, które od czwartku będą uczestniczyły w Kongresie Nowej Ewangelizacji.
Ekipy ewangelizatorów dotarły w tym tygodniu do 10 parafii na południu diecezji.