Koszalińsko-Kołobrzeski
Puste nie wrócą, ale kto je wypełni?
Żeby zapełnić we wrześniu tornistry przyborami szkolnymi uczniom będącym pod opieką parafialnych Caritas, trzeba się za to zabrać już w czerwcu. Toteż ruszyła akcja "Tornister pełen uśmiechu", której celem jest pomoc tym najuboższym w wyrównaniu szans edukacyjnych, poprzez sprawienie im niezbędnych wyprawek szkolnych.
Caritas naszej diecezji organizuje akcję już po raz czwarty. Parafie, za sprawą wolontariuszy Caritas, przystąpiły do akcji już wiele miesięcy temu, wyszukując dzieci i młodzież potrzebujące wsparcia. Zebrane dane przekazano do diecezjalnej Caritas, a ta zakupiła po specjalnych cenach tornistry. Ich wyposażenie będzie należało do hojnych darczyńców. - Tornistry przed końcem czerwca trafią do parafii, aby przez okres wakacji ludzie dobrej woli mogli je wypełnić wyprawkami szkolnymi. Pod koniec wakacji już pełne tornistry wrócą do parafii, aby za pośrednictwem PZC trafić do potrzebujących - wyjaśniła koordynatorka akcji Agnieszka Filipczuk.
W akcję co roku włącza się coraz więcej parafii. W zeszłym roku było ich 43, natomiast tym roku - 50. Rok temu Caritas zakupiła 1038 tornistrów, w tym 1385. Są parafie, które zgłosiły zapotrzebowanie na 50, a nawet 100 tornistrów, są takie, które prosiły o kilka. Jednak bez względu na to, ile trafi do parafii, wszystkie zostaną zapełnione. - Plecaki, które zamawiamy, zawsze wracają wyposażone w całości. Nie zdarzyła się nam jeszcze sytuacja, by jakiś został pusty - zapewnia koordynatorka.
Jeśli kogoś nie stać na zakup pełnego wyposażenia tornistra, może to zrobić wspólnie z inną osobą. Natomiast darczyńcy, którzy chcieliby włączyć się w akcję, ale nie wiedzą jak, ponieważ ich parafia do niej nie przystąpiła, mogą samodzielnie zakupić wyprawkę szkolną i przynieść ją do sekretariatu Caritas.
