Przyjechali z całego Pomorza: z misternie haftowanymi koszulami, śpiewem i… tabaką. Wdrapali się na jedną z trzech pomorskich świętych gór, żeby pokłonić się Maryi – jak przed wiekami.
Dzisiaj możemy znów śpiewać „Tu felix Cassubia salutis indubia”, słowa hymnu, który śpiewano w koszalińskiej farze ku czci pierwszego patrona Kaszub, św. Faustyna. Szczęśliwe Kaszuby, bo po wielu latach wracają Kaszubi i kaszubska mowa na Pomorze Środkowe i Zachodnie – cieszy się o. Janusz Jędryszek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.