Oaza nieprzetworzonej rzeczywistości

– Tego typu rekolekcje nie zapewniają wielu atrakcji – mówi ks. Paweł Haraburda, jeden z prowadzących. Dlaczego więc wciąż tylu młodych ludzi chce brać w nich udział?

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 29/2015

dodane 16.07.2015 00:00
0

Po I Komunii św. właściwie przestałam chodzić do kościoła. Przyjechałam tu jako osoba niewierząca – przyznaje kilkunastoletnia Ela z Piły, na oazie po raz pierwszy. – Na samym początku od razu pomyślałam: „Ja chcę do domu” – dodaje dziewczyna, z którą rozmawiamy już pod koniec rekolekcji. Czyli jednak... została. Dlaczego?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy