Serca biją po polsku

Dla wielu z nich to jedyna okazja, by zobaczyć kraj, za którym tęsknią
tak samo jak ich dziadkowie.
Pomogli im w tym pilscy salezjanie i kibice Lecha Poznań.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 35/2015

dodane 27.08.2015 00:00
0

Tydzień na objechanie Wielkopolski i zajrzenie do najważniejszych historycznie i religijnie miejsc to niewiele. Napięty program kolonii nie męczy jednak małych gości, którzy chcą zobaczyć jak najwięcej, żeby mieć o czym opowiadać w domu, w litewskich Mościszkach.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy