Ten wizerunek podbił serca ludzi na całym świecie. W szczecineckiej parafii pw. Ducha Świętego przez trzy dni wierni z uwagą czytali wypisaną na ikonie Ewangelię.
Dokładnie 150 lat temu papież Pius IX powierzył zgromadzeniu redemptorystów ikonę MB Nieustającej Pomocy i poprosił, by rozpowszechnili ją na całym świecie. Szczecineckie triduum wpisuje się w wielkie dziękczynienie roku jubileuszowego redemptorystów na całym świecie i było zachętą do kontemplowania Maryi w najbardziej znanym wizerunku. – Kopie ikony są na wszystkich kontynentach. Zwłaszcza w Ameryce Południowej i wśród katolików w Azji. Największe sanktuaria znajdują się właśnie w Azji, choćby w Tajlandii czy w stolicy Filipin, gdzie podczas środowej nowenny gromadzi się 100 tys. ludzi – opowiada o. Marek Kotyński, były kustosz sanktuarium MBNP w Rzymie oraz profesor WSD Redemptorystów w Tuchowie i UKSW w Warszawie, który głosi nauki rekolekcyjne w Szczecinku.
– Ikona zaprasza do dialogu. Maryja nie tylko podtrzymuje Jezusa, ale też na niego wskazuje. Jezus natomiast patrzy w kierunku złotego tła – ono jest znakiem tajemnicy, za którą przebywa Bóg Ojciec: Syn jest cały czas zwrócony w stronę Ojca – pomaga w czytaniu ikony o. Kotyński. – Właściwie w każdym z kościołów taki obraz się znajduje, odprawiane są też nabożeństwa ku czci MBNP. Może stąd liczba uczestników Nieustannej Nowenny w naszej parafii spadła. Z drugiej strony postępująca laicyzacja sprawia, że brakuje na nich młodego pokolenia i ludzi w średnim wieku. Chcielibyśmy zatem ożywić wiernych i rozpalić ich na nowo. Wierzę, że służyć to będzie dobru duchowemu parafii nie tylko w wymiarze naszej osobistej pobożności maryjnej, ale także w odnowieniu i pogłębieniu naszej wiary – zauważa o. Arkadiusz Sojka, proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Szczecinku.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się