Koszalińska Szkoła Nowej Ewangelizacji stworzyła specjalną aplikację na telefony komórkowe. Można zapisać się na SMS z Nieba.
Liczba pobrań aplikacji "SMS z Nieba" rośnie. Są działy, na które zapisanych jest już nawet do 4 tys. osób. W tej chwili, miesięcznie wysyłanych jest ponad milion wiadomości.
Sama akcja "SMS z Nieba" jest już znana od kilku lat. Jednak ze względu na liczbę odbiorców tradycyjna metoda wysyłania wiadomości przestała być wydajna.
- Zdarzało się, że ktoś otrzymywał od nas SMS np. o 3 nad ranem. Musieliśmy udoskonalić nasz projekt - mówi ks. Rafał Jarosiewicz, dyrektor SNE w Koszalinie.
Dlatego powstała aplikacja mobilna "SMS z Nieba", którą można pobrać za darmo, np. ze sklepu Google Play. W tej chwili dostępna jest wersja na telefony obsługiwane przez system Android. Trwają prace nad wersją na iPhony, a w przyszłości na system Windows.
Aplikacja oferuje 12 różnych działów tematycznych, na które można się zapisać i otrzymywać z nich codziennie wiadomości.
- SMS-y przychodzą o konkretnej godzinie dnia. Np. "Ważne sprawy ze świata dotyczące chrześcijan" przychodzą w okolicach Apelu Jasnogórskiego, czyli ok. godz. 21, aby można było te wszystkie sprawy polecić w czasie modlitwy. O godz. 15 przychodzą fragmenty Pisma Świętego. Przez 3 lata można przeczytać Biblię w całości przez SMS-y. O godz. 12 przychodzą części "Kursu Biblijnego". Są to pytania z Ewangelii dnia oraz praktyczne komentarze. Są też "Cytaty dla mężczyzn" i "Cytaty dla kobiet". Są to fragmenty książek dotyczących kobiecości i męskości. Jest również dział: "Dowcip od księdza", który cieszy się popularnością także wśród niekatolików - opisuje ks. Jarosiewicz.
Dyrektor SNE podkreśla, że za każdym z działów w aplikacji stoją konkretni ludzie. - Nie otrzymujemy wiadomości od maszyny. Ktoś opracowuje newsy, ktoś dzieli Biblię na fragmenty, ktoś wybiera cytaty itd. Poza tym aplikacja jest interaktywna. Jest możliwość wysłania swojej opinii czy komentarza. Ktoś te wiadomości czyta i jeśli trzeba, odpowiada - mówi ks. Jarosiewicz.