Na ulicach Szczecinka bliźnięta można spotkać na każdym kroku. W wózku, za rękę z rodzicami lub… z własnymi bliźniaczymi wnukami.
Latami wyławiała wzrokiem tę prawidłowość Bogusława Michalczewska-Zastawna z Samorządowej Agencji Promocji i Kultury. Sama jest mamą bliźniąt, dziś 5-letnich chłopców. Wśród dzieci swoich znajomych wciąż spotyka jedno- lub dwujajowe pary rodzeństwa. Na ulicach miasta wpadają jej w oko podwójne wózki, zwane dla żartu „katamaranami”. Przed rokiem postanowiła zgromadzić rodziny z bliźniętami na wspólne popołudnie. Tegoroczny II Powiatowy Dzień Bliźniaka, odbył się w ogrodzie SAPiK. Podobne imprezy są rzadkością w Polsce, w naszej diecezji szczecinecki Dzień Bliźniaka jest prawdopodobnie jedynym tego typu wydarzeniem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.