Opatrzność Boża zatrzymała pociąg na stacji kolejowej w niewielkim miasteczku na Ziemiach Odzyskanych.
Zakonnice, zamiast wracać do Krakowa, rozpoczęły pracę, którą przez blisko 70 lat wyrobiły sobie dobrą markę wśród białogardzian i mieszkańców okolicznych miejscowości. Choć dyskretnie, po cichu i nie dla poklasku, zaskarbiły sobie wdzięczność lokalnej społeczności za trud włożony w budowanie wspólnoty. Dziś po cieszącym się najlepszą opinią katolickim przedszkolu pozostały jedynie ruiny, ale siostry Duszy Chrystusowej chcą ocalić od zapomnienia to, co najcenniejsze – wspomnienia. Możemy im w tym pomóc.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.