W bazylice kołobrzeskiej bp Krzysztof Zadarko odprawił Mszę św. w intencji kard. nom. Ignacego Jeża.
Kardynała Ignacego Jeża nie da się wspominać inaczej, jak cytując wątki z jego życia. Nawet te trudne i okrutne nazywał przygodą. Tych najstraszniejszych nie miał zamiaru się bać. A wszystko służyło mu do poznawania ludzi, w nich zaś - Chrystusowej twarzy. Ponieważ to nie gdzie indziej, a w katowickim więzieniu zobaczył światło, które kazało mu na wszystko patrzeć w nowy sposób.
- Światło, które kazało mu widzieć nawet w najbardziej skomplikowanych, najbardziej czarnych chwilach życia obecność żywego Boga. To były najpierw spotkania z ludźmi, którzy mu niezwykle imponowali. Jak sam pisze, potem już nigdy w życiu nie poznał tylu niezwykłych ludzi świeckich, którzy dzięki wierze potrafili widzieć sens życia, nie kończącego się na ziemi.
Takie wspomnienia zagościły w kazaniu bp. Krzysztofa Zadarki podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej w 8 rocznicę śmierci kard. nom. Ignacego Jeża. Bazylikę w Kołobrzegu wypełnili księża, siostry zakonne, przedstawiciele samorządu i parlamentu oraz wierni. Przybył także poczet sztandarowy z Zespołu Szkół im. kardynała Ignacego Jeża w Tymieniu.
Na zakończenie Eucharystii procesja kapłanów na czele z bp. Zadarką udała się na chwilę modlitwy do krypty, w której znajduje się grób kard. Jeża. Przedstawiciel władz Kołobrzegu złożył przed grobem kwiaty.
Pierwszy ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej zmarł 16 października 2007 roku w Rzymie na dzień przed ogłoszeniem decyzji Benedykta XVI o mianowaniu go kardynałem.
Następnego dnia, 17 października, podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra, papież ogłosił całemu światu swój zamiar.
Zapraszamy do przypomnienia sobie historii życia kard. nom. Ignacego Jeża - TUTAJ, a także do przejrzenia archiwalnego numeru Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego z 4 listopada 2007 roku, w którym jest relacja z pogrzebu biskupa - TUTAJ.