Wiosną zerwiemy żonkile i rozdamy je ludziom, którzy w zamian wrzucą pieniądze do puszki na potrzeby hospicjum - wyjaśniła Aleksandra Marczak, wolontariuszka Szkolnego Koła Caritas przy Szkole Podstawowej w Boninie.
Ola wspólnie z kolegami z koła rozpoczęła przygotowania do kampanii "Pola nadziei". Jedno takie poletko wolontariusze obsadzili cebulkami kwiatów, które wykorzystają w wiosennej zbiórce charytatywnej.
- Uczniowie biorąc udział w ogólnopolskiej kampanii solidaryzują się z cierpiącymi - powiedziała Sylwia Bukowska, opiekunka SKC. Nauczycielka cieszy się ze współpracy z radą osiedla, dzięki gościnności którego uczniowie mogli powiększyć poletko i wyjść z uprawą poza mury szkoły. Pod uprawę przygotowali miejsce w pobliżu krzyża stojącego w centrum osiedla.
- Obserwuję akcję "Żonkil" i widzę, że co roku duża liczba osób daje datki na hospicjum - powiedziała Ewa Trojanowska, przewodnicząca rady osiedla. - Jestem dumna z faktu, że Bonin również ma swoje Pole Nadziei.
Wolontariuszka Eryka Mendyk jest świadoma, że choć jej uczynek jest mały, to będzie on wielkim darem dla pensjonariuszy hospicjum. - Za zebrane pieniądze pracownicy hospicjum kupią to, co będzie tym ludziom potrzebne - dodaje jej koleżanka Natalia Romańska.
Z zaangażowania wolontariuszy cieszy się proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Kretominie ks. Andrzej Olejnik. - Dzieło, jakim są Pola Nadziei, uczy i przypomina o darze życia, szczególnie wtedy, gdy jest naznaczone chorobą i cierpieniem, i gdy tak ważna jest wówczas nadzieja - powiedział.
Akcja została zorganizowana przy współpracy z Hospicjum im. M. Kolbego w Koszalinie i Radą Osiedla w Boninie.