Zabrał zło, dał miłość

Ich opowieść jest jak wyjęta z Księgi Hioba. Utrata jednego syna, wypadek drugiego. Rozpacz, kryzys i siniaki. I Pan Bóg, który nawet to, co najgorsze w człowieku, może wykorzystać dla jego dobra.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 45/2015

dodane 05.11.2015 00:00
0

Kiedy ich syn był w drodze na biegun, oni wkroczyli na nową drogę do… Boga. Urszula i Bogdan Melowie opowiadali o tym w Szczecinku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy