Czy historia musi być nudna? Nie, może nawet przyprawiać o ciarki.
Doświadczyła tego Danuta Sroka, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku, gdy ujrzała rękopis scenariusza jednej z pierwszych sztuk wystawionych po wojnie na deskach słupskiego teatru. Aktorami byli uczniowie Gimnazjum Kupieckiego. Pomysł, by sztukę odtworzyć i odnaleźć osoby z nią związane, przyszedł błyskawicznie.
Spadkobiercą Gimnazjum Kupieckiego jest Zespół Szkół Ekonomicznych w Słupsku. Jego uczniowie wraz z kolegami z IV i V LO podjęli się przywrócenia na scenę patriotycznej jednoaktówki. Co więcej - nagrali ją na taśmę filmową i z tak uwiecznionym przedstawieniem spotykają się z rówieśnikami w słupskich szkołach. Opowiadają im o historii powojennego Słupska i o tym, jak pracowali przy projekcie nazwanym "Rękopis z przeszłości", podejmując m.in. zadania detektywistyczne, archiwizacyjne, projektanckie, logistyczne. O tym projekcie piszemy obszernie w najnowszym, 46 numerze Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego.
Podsumowanie projektu - spotkanie otwarte z przesiedleńcami, rodziną autora sztuki "Miłość Matki" oraz młodzieżą biorącą udział w "Rękopisie z przeszłości" odbędzie się w piątek 27 listopada o godz. 17-tej w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Dąbrowskiej na ul. Grodzkiej 3 w Słupsku.
W galerii przedstawiamy zdjęcia ze spotkania z córką autora "Miłości Matki" - Felicją Bystrzyńską oraz z planu zdjęciowego z domu jej siostry Danuty Kardasz, gdzie młodzi nagrywali jednoaktówkę.
Patronat medialny nad projektem sprawował "Gość Niedzielny".