Po raz piąty ministranci dekanatu Koszalin spotkali się przy ołtarzu i na boisku.
Wszystko zaczęło się w kościele św. Marcina od Adoracji Najświętszego Sakramentu i ministranckiego rachunku sumienia oraz świętej spowiedzi. W czasie Mszy św. ks. Piotr Kozłowski, wikariusz koszalińskiej parafii pw. Ducha Świętego, przypomniał wszystkim, że ministrant to prawdziwy żołnierz Jezusa!
- Możecie być z siebie dumni! Wielu zna się na wielu rzeczach, ale wy znacie się na tym co dzieje się w kościele, na tym co dzieje się na ołtarzu! Zobaczcie w lewo i prawo - twój kolega ministrant to nie żadna fajtłapa, ale prawdziwy żołnierz! - przypominał chłopcom.
Po spotkaniu liturgicznym uczestnicy dnia skupienia przenieśli się na halę sportową by rozegrać jubileuszowy V Turniej Ministranckiej Piłki Halowej Dekanatu Koszalin. Zawody tradycyjnie już odbyły się w trzech kategoriach: szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej.
Koszaliński turniej zgromadził ministrantów z parafii: św. Wojciecha, św. Ignacego, św. Kazimierza, Ducha Świętego, Podwyższenia Krzyża Świętego i katedry.
Poziom zmagań był wysoki, co potwierdził sędzia turnieju. Wśród najmłodszych ministrantów zwycięstwo wywalczyli ministranci katedry, przed parafiami św. Wojciecha i Podwyższenia Krzyża Świętego. W gimnazjum pierwsze miejsce zdobyli ministranci św. Kazimierza przed parafiami katedralną i Podwyższenia Krzyża Świętego. Wśród najstarszych triumfowali ministranci katedry, przed reprezentantami parafii Ducha Świętego i podwyższenia Krzyża Świętego.