Adwentowym dniem skupienia członkowie Ruchu Szensztackiego w diecezji rozpoczęli przygotowania duchowe do wielkiego jubileuszu poświęcenia Sanktuarium Przymierza.
Członkowie rodziny szensztackiej z różnych jej gałęzi zjechali się do Centrum Edukacyjno-Formacyjnego w Koszalinie, gdzie wysłuchali konferencji s. M. Karoli Łysik nt. „Maryja w nauczaniu ks. Józefa Kentenicha” oraz uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył bp senior Paweł Cieślik, protektor Ruchu Szensztackiego w Polsce.
- Pochylamy się nad mottem, które prowadzi nas w tym roku: „Maryjo, przejdź w nas przez nasze czasy”. Sięgamy do naszego założyciela, żeby od nowa odczytywać nasze posłannictwo maryjne i - jako narzędzia w ręku Matki Bożej - dobrze je realizować - wyjaśnia s. M. Krzysztofa Fulneczek, koordynatorka Rodzin Szensztackich w diecezji.
O tym, by być zawsze gotowym do użycia narzędziem członkom ruchu przypominać będą otrzymane na zakończenie dnia skupienia… ołówki.
- Chcemy być narzędziem, którym Bóg będzie mógł pisać w świecie. Dobrym, użytecznym narzędziem, ale też stale gotowym do tego, by Bóg nas „naostrzył”. Przypominać nam o tym będą słowa o. Kentenicha, które zostały wyryte na ołówkach: „Pielęgnuj bardzo troskliwie świadomość otrzymanego od Boga posłannictwa i pełnienia roli Jego narzędzia” - dodaje s. Krzysztofa.
Powstające Centrum Pielgrzymkowo-Turystyczne znalazło się także na świątecznych bombkach. Dochód ze sprzedaży oryginalnych świątecznych ozdób zasili konto budowy Karolina Pawłowska /Foto Gość Adwentowy dzień skupienia otworzył duchowe przygotowania do przyszłorocznych uroczystości jubileuszowych: 25-lecia poświęcenia Sanktuarium Przymierza przez Jana Pawła II.
Zwieńczeniem świętowania roku jubileuszowego będzie wmurowanie kamienia węgielnego pod budujące się Centrum Pielgrzymkowo-Turystyczne.
- W tej chwili schodzimy w dół na 7 m, kończymy fundamenty pod kaplicą i są już zrobione wykopy pod Muzeum im. św. Jana Pawła II. Mamy cichą nadzieję, że wmurowanie kamienia będzie już pod dachem, ale może być różnie, gdyż związane są one ze skomplikowanymi technologiami - relacjonuje s. M. Eligia Pawlisz, odpowiedzialna za budowę.
Jak dodaje dla członków Ruchu Szensztackiego obecnie trwa czas duchowego wypracowywania nowego dzieła Matki Bożej, która jest gospodynią na Górze Chełmskiej, ale brakuje jej zaplecza, gdzie może przyjmować gości. Każda z grup omadla poszczególne elementy powstającego obiektu.
- Jedni wymadlają fundamenty, inni dach, jeszcze inni okna. Nam przypadły w udziale… tarasy - śmieje się s. Eligia i dodaje: - Bez tego duchowego wsparcia nic nie udałoby się zbudować. To jest dzieło Matki Bożej, nie nasze budowanie.
Wmurowanie kamienia węgielnego przywiezionego z Góry Synaj zaplanowano na 5 czerwca 2016 r.