Na pilskiej choince zawisło 160 kotylionów. Pilanie nie zawiedli, wszystkie dzieci znalazły darczyńców.
Działania na rzecz najbardziej potrzebujących dzieci najpierw podjęli organizatorzy czwartej już pilskiej "Pustej choinki" - Centrum Charytatywno-Opiekuńcze Caritas przy współpracy z Izbą Gospodarczą Północnej Wielkopolski oraz z Galerią Atrium Kasztanowa, w której odbyła się akcja charytatywna. Następnie włączyli się w przygotowania pedagodzy przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów. To oni wytypowali 160 dzieci, do których miały trafić prezenty.
Jako kolejni pojawili się wolontariusze. Koordynatorka akcji Iwona Thiel cieszy się, że "Pusta choinka" może liczyć na rosnące wsparcie z ich strony. - Widać coraz większe zainteresowanie akcją wśród uczniów i nauczycieli szkół ponadgimnazjalnych. Wspierają nas także pilskie parafie, w szczególności parafia p.w. Matki Bożej Częstochowskiej, grupy osób z różnych zakładów pracy, podopieczni i kadra WTZ, ŚDS oraz wielu ludzi o otwartych sercach - poinformowała I. Thiel. - A przede wszystkim dyrektor Centrum Charytatywno-Opiekuńczego ks. Leonard Zych, który od 4 lat koordynuje tę akcję. Wszystkim za to bardzo dziękujemy.
Swój wkład w akcję miały także zespoły artystyczne ze szkół, przedszkoli, ośrodków kultury i pomocy społecznej, które wystąpiły podczas Koncertu Charytatywnego w centrum handlowym.
Wreszcie przyszedł czas na samych mieszkańców Piły, którzy nie ominęli "Pustej choinki". Zerwali kotyliony z informacją o imieniu i wieku dziecka oraz jego potrzebach i ruszyli na zakupy. Wieczorem pod zielonym drzewkiem robiło się coraz gęściej od paczek, w których były zazwyczaj kurtki, bluzki, spodnie, buty, plecaki. Wszystkie dzieci znalazły darczyńców. Przed Wigilią prezenty trafią do ich domów.
Patronat honorowy nad imprezą objął bp Edward Dajczak.