Starosta i radny przy mikrofonie, prezydent i burmistrz z dzwoneczkami. Tego jeszcze nie było!
Zespół samorządowców prowadził wspólne kolędowanie ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Na tegoroczne spotkanie opłatkowe biskupa z samorządowcami przyjechało do Koszalina ponad 100 przedstawicieli lokalnych władz.
Spotkanie ma już wieloletnią tradycję, jednak w tym roku samo kolędowanie było wyjątkowe. Śpiew prowadził nietypowy zespół o nazwie "5S", co tłumaczy się jako "Pięciu samorządowców". W skład zespołu pochodzącego z Polanowa wchodzą bowiem byli lub obecni działacze lokalnych władz.
Przed swoimi kolegami i koleżankami wystąpili: Dariusz Kalinowski - wicestarosta powiatu koszalińskiego, Józef Wilk - przewodniczący rady miejskiej w Polanowie, Henryk Zawrocki - były członek zarządu powiatu koszalińskiego, Sławomir Ruszczak - były radny z Polanowa, Krzysztof Ciuła - obecny członek rady miejskiej w Polanowie.
- Po raz pierwszy jako zespół "5S" mamy okazję wystąpić na takim spotkaniu. Cieszymy się, że biskup przyjął naszą propozycję i możemy zaprezentować się przed naszymi kolegami i koleżankami samorządowcami. Na co dzień gramy różny repertuar, ale koncentrujemy się na tym, co kojarzy nam się z naszą młodością, a zatem na muzyce lat 60. i 70. Gramy przy różnych okazjach, także na koncertach charytatywnych, np. na rzecz hospicjum w Darłowie - mówi Dariusz Kalinowski.
Włodarze angażowali się w śpiew, grając nawet na instrumentach... ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Wykonując niektóre pastorałki, zespołowi udało się poderwać z miejsc uczestników spotkania, którzy włączali się w śpiew, klaskali, a nawet grali na dzwonkach.
Samo spotkanie cieszy się co roku sporym zainteresowaniem samorządowców. - Dla mnie jest ono bardzo ważne. Korzystam z zaproszenia biskupa już od wielu lat. Cenię sobie szczególnie konferencje, które odbywają się przy okazji tego spotkania. Pomagają spojrzeć na naszą codzienność, naszą pracę z wyższego pułapu. Każdy z nas, samorządowców, musi od czasu do czasu znaleźć przestrzeń na przemyślenie, dlaczego i dla kogo pracuje - przyznaje Barbara Nowak, burmistrz Połczyna-Zdroju.
Spotkanie, choć odbywa się w klimacie bożonarodzeniowym, jest także okazją do porozmawiania na różne tematy, także dotyczące bieżących problemów lokalnych społeczności.
- Kontakt władzy świeckiej z Kościołem jest bardzo ważny, ponieważ każdy człowiek potrzebuje rozwoju ciała i ducha. Jeśli Kościół i władza świecka dobrze współpracują, to przynosi to korzyści dla wszystkich. Przecież obie strony chcą dobrze, więc czemu mamy się na tej drodze nie spotkać? - pyta Zenon Maksalon, burmistrz Barwic.
Bp Edward Dajczak przyznaje, że spotkanie z samorządowcami traktuje priorytetowo. - Spotykam tu ludzi, którym została powierzona wielka odpowiedzialność. Każdy z nich jest najpierw człowiekiem, więc każda próba wsparcia ich w kształtowaniu samych siebie jest dobra i ważna. Ja nie jestem tu po to, aby ich pouczać, jak mają pełnić swoje funkcje. Moją rolą jest umocnić ich na drodze otwarcia się na drugiego człowieka, co przecież nie zawsze jest proste - mówi ordynariusz diecezji.
Biskup podzielił się opłatkiem z samorządowcami ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Po kolędowaniu i wystąpieniu biskupa samorządowcy wysłuchali konferencji ks. dr. Radosława Siwińskiego, dyrektora koszalińskiego Domu Miłosierdzia.
Prelegent zwrócił uwagę słuchaczy na rolę miłosierdzia w służbie publicznej. - Miłosierdzie jest potrzebne, bo prawo wszystkiego nie załatwi. Są takie sytuacje w życiu, kiedy trzeba zainterweniować inaczej, nie tylko na podstawie samego prawa, ponieważ ono nie zawsze jest w stanie ogarnąć całej ludzkiej rzeczywistości. Życie ludzkie jest bogatsze - mówił ks. Siwiński.
Po konferencji uczestnicy spotkania przełamali się opłatkiem. Życzenia w imieniu samorządowców złożył Piotr Zabrocki, burmistrz z Czarnego.