Gimnazjaliści ze Szczecinka nakręcili film o rotmistrzu Pileckim.
Film ma ledwie trzy minuty, zgodnie z regulaminem konkursu ,,Wartości bliskie Rotmistrzowi Pileckiemu nadal aktualne" zorganizowanym przez dystrybutora filmu "Pilecki".
Pomysłodawczynią i reżyserką szczecineckiej trzyminutówki jest Agnieszka Osinka, uczennica IB Gimnazjum nr 2 działającego przy Zespole Szkół im. Jana III Sobieskiego w Szczecinku. Wyszukała konkurs, zapaliła się do pomysłu i "sprzedała" go rówieśnikom.
Poproszony o wsparcie merytoryczne Jarosław Dywizjusz, nauczyciel historii w "Sobieskim", nie kryje dumy, że tym razem role się odwróciły. - To uczniowie zgłosili się do mnie z pomysłem. Ponad dwudziestu. Nie było żadnego namawiania, przekonywania, że dostaną za to piątki. Oczywiście, potem dostali szóstki - śmieje się - ale nie robili tego za ocenę.
Tytułowa rola przypadła Iwo Szczerbińskiemu. Do kastingu o rolę Marii, żony rotmistrza, stanęły dwie gimnazjalistki. Berenice Tubielewicz pomogły umiejętności zdobyte na zajęciach teatralnych w Domu Kultury - wydobywanie emocji.
Ale najpierw gimnazjaliści musieli wkuć dialogi. I poszperać gdzie się da, by o Pileckim dowiedzieć się więcej, bo przecież głównie o to w projekcie chodziło. Potem wyszukali piosenki na ścieżkę dźwiękową trzyminutówki oraz odnoszący się do Boga tekst wojskowej przysięgi.
Scena z planu filmowego na terenie ZS im. Sobieskiego w Szczecinku Archiwum ZS im. Sobieskiego w Szczecinku Zaangażowali się także rodzice. Szyli opaski, zaglądali do szaf, wygrzebali z nich spodnie i kurtki "moro". Dziadkowie pożyczyli niemodne czapki. W domowych rozmowach pojawiły się historyczne wątki.
Znalazł się operator kamery, a zamiast oświetleniowca - ktoś z parasolką osłaniającą profesjonalny sprzęt przed śniegiem. Bo nawet pogoda im sprzyjała, dekorując zimowe pole walki. - Poszczęściło się nam: akurat tego dnia sypnęło śniegiem - wspomina nauczyciel. Dzięki temu chłopaki z 1B bez zbytniej asekuracji rzucali się pod sfingowanym ostrzałem na ziemię.
Dwa tygodnie przygotowań, jeden zdjęciowy dzień. Zmontowali, wycięli za długie sceny, wrzucili na funpage strony "Pilecki - film", czekają na wynik. Proszą o głosy kogo się da. Oby uczciwie, "niech walka o wygraną nie przesłania tego, co najważniejsze", przestrzega za organizatorami konkursu nauczyciel.
Zapraszamy do obejrzenia trzyminutowego filmu gimnazjalistów ze Szczecinka i do głosowania. Film jest dostępny TUTAJ, a wszystkie filmy konkursowe TUTAJ.