Rok Miłosierdzia kieruje nas w stronę konkretnego działania. Uczynki miłosierdzia można pełnić wszędzie. Na przykład w Domu Pomocy Społecznej. Jak można włączyć się w wolontariat na rzecz osób starszych i niepełnosprawnych, mówi Grażyna Sienkiewicz, dyrektor DPS w Koszalinie.
Jakie jest miejsce wolontariatu przy Waszej placówce? Kto i w jaki sposób mógłby okazać swoją pomoc?
Jesteśmy bardzo otwarci na współpracę z wolontariuszami, zarówno zorganizowanymi grupami, jaki i pojedynczymi osobami. Mogą przychodzić - i przychodzą - dzieci, z tym że pod nadzorem opiekuna, młodzież i dorośli, czy nawet seniorzy. To, co wolontariusz może zaproponować to proste rzeczy: rozmowa, poczytanie książki, wyjście razem na spacer, współuczestnictwo w jakieś imprezie, a nawet po prostu pooglądanie ramię w ramię telewizji, jak w domu. Można seniora zaprosić także na koncert, do teatru, spotkanie na terenie miasta.
Są osoby, które chętnie odwiedziłyby DPS jako wolontariusze, ale nigdy tego nie robiły, czują się onieśmielone, niepewne.
Wystarczy być otwartym na drugiego człowieka, mieć w sobie chęć niesienia pomocy, udzielenia wsparcia. Co do reszty - pomożemy. Pierwszy kontakt odbędzie się w obecności koordynatora, on też przygotuje wolontariusza do spotkania. Obawiać się nie trzeba, wszystko wytłumaczymy na miejscu. Już samo ofiarowanie swojego czasu, pobycie przy starszej osobie i wysłuchanie jej jest wartościowe. Nasi państwo mają wiele wspomnień, którymi chcą się z kimś podzielić.
Osoby chcące zaproponować tego rodzaju wsparcie mogą zgłosić się do koordynatora wolontariatu DPS, p. Urszuli Łumianek.