– Wolontariat to przyjaźń przekraczająca wszelkie bariery: języka, wyznania, koloru skóry, wykształcenia, poziomu życia – mówi Małgorzata Dziewięcka. Przyjaźń, która sprawdziła się w boliwijskim sierocińcu, na afrykańskiej pustyni czy wśród najuboższych w Indiach.
Zurodzenia jest Ślązaczką, ale od kilku lat mieszka nad morzem, choć właściwie jej domem jest cały świat – wszędzie tam, gdzie ma przyjaciół. A tych swoim sercem okazanym drugiemu człowiekowi zdobyła nieprzebraną liczbę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.