Dzieci ze świetlicy opiekuńczo-wychowawczej Caritas w Koszalinie uczciły Dzień Babci i Dziadka.
Wychowankowie placówki zaprosili swoje babcie i dziadków do świetlicy, na której sami spędzają w tygodniu popołudniowe godziny. Podjęli seniorów piosenkami, wierszami i słodkim poczęstunkiem.
Jednak półtoragodzinną imprezę przygotowuje się o wiele dłużej. Świetlicowym dzieciom i młodzieży zajęło to dwa tygodnie. - Zaczęliśmy od wykonania prezentów, które dzieci chciały wręczyć swoim najbliższym - wyjaśnia Anna Cherbetko, opiekunka grupy. - Najpierw dzieci ulepiły serca z masy solnej, upiekły je, a potem pomalowały i dołączyły życzenia.
Pod okiem p. Elizy Borkowskiej przygotowały także część artystyczną - piosenki i wiersze. To niełatwe zadanie, ponieważ placówka gromadzi wychowanków w dużym przedziale wiekowym - od 7 do 15 lat. Jest to zarazem walor, bo podopieczni świetlicy uczą się współpracy z dużo starszymi lub młodszymi kolegami. Ale udało się - zespołowo przygotowana składanka z okazji Dnia Babci i Dziadka przypadła seniorom do gustu. Niektórzy z nich ukradkiem ocierali łzy z oka.
Na świetlicy Caritas z zajęć korzysta w tym roku szkolnym czterdzieścioro dzieci i młodzieży. W świątecznym spotkaniu wzięło udział ok. 60 osób.