To się rodzicom opłaca

Skauting. Na dobre ruszył w diecezji przed rokiem. Obecnie gromady wilczków są rozsiane po okolicznych miastach i wioskach. Ale dzieciaki nie byłyby wilczkami, gdyby nie decyzje rodziców. Czym dorosłych przekonać do skautingu syna lub córki?

Po kamiennej posadzce biegnie bez uwagi trzyletni brzdąc. Oczy ma utkwione w mamie, nie widzi przeszkód. Nagle potyka się, lecz nie upada. Ktoś łapie go w locie. Refleksem wykazuje się dziesięciolatka. Chwyta malca za dłonie, przytrzymuje przez chwilę i pyta czule: „Już dobrze?”. To skautka. Troskę o innych ma już w nawyku. Myśli o nich, zanim pomyśli o sobie. I wcale nie trzeba było przenosić Himalajów, trenować osobowości, wysłuchiwać moralitetów. Wystarczyło kilka miesięcy pobawić się w wilczki. Bo zasady skautingu docierają do najmłodszych przez zabawę. A sprawdzają się już w całkiem poważnych sytuacjach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..