To niby oczywiste wezwanie usłyszeli kapłani, którzy przyjechali do Skrzatusza na Diecezjalny Dzień Skupienia dla proboszczów.
Jak zauważył ks. Stachowiak, negatywne doświadczenia ojcostwa, nie determinują księdza. Kapłan m.in. poprzez osobistą relację z Jezusem, który objawia miłość Ojca, może stać się dobrym ojcem.
Msza św. pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Zwrócił na to uwagę także bp Edward Dajczak, który przewodniczył Mszy św. podczas dnia skupienia. Nawiązując do opisów ewangelicznych o spotkaniach uczniów z Jezusem po Jego zmartwychwstaniu, podkreślił, że to właśnie "dotknięcie" Mistrza wyrwało ich z przerażania i poczucia rozczarowania po Męce.
- Bezpośrednie spotkanie z Jezusem rodzi uczniów gotowych pójść z Ewangelią do świata. Odradza tych, którzy nie mieli mocy, którzy uciekli, którzy myśleli, że ich marzenia nie w pełni się spełniły, To dla nas ważny sygnał, po jakich drogach trzeba chodzić, aby zaufać Zmartwychwstałemu. Nie o głowę tu chodzi, bo tę mamy naładowaną od czasów studiów. Nie tu jest problem Kościoła. Ufności bez granic nie nauczymy się z książek. Ta rodzi się przez więź, którą buduje się przez spotkania, wielokrotne, ciągle powtarzane - mówił biskup.
Biskup zwrócił też uwagę na konieczność nieustannego obserwowania zmieniającego się świata, który stawia przed kapłanami-ojcami ciągle nowe wyzwania. Prawdziwy ojciec ciągle szuka swoich dzieci.
- Nie da się być biskupem, księdzem tak jak kiedyś, kiedy byliśmy w seminarium. Trzeba się zdecydować na stratę swojego poukładanego życia, na to, żeby być ojcem, który będzie cierpiał - mówił biskup.
Przypominając sytuację duszpasterską diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w której zdecydowana większość ludzi nie praktykuje, biskup pytał zgromadzonych w skrzatuskim sanktuarium kapłanów: - Czy jako ojcowie płaczemy, że nasze dzieci odchodzą? Czy i jak boli nas serce?
Pasterze diecezji zwrócił też uwagę na szczególną rolę sakramentu pokuty w doświadczeniu miłości Boga Ojca. Wezwał kapłanów do jeszcze większej troski o dobre sprawowanie tego sakramentu.
- Rany zadane w konfesjonale są bardzo głębokie. Sprawiają ogromny ból. Bądźmy ojcowscy w konfesjonałach - mówił bp Dajczak.
W dniu skupienia 31 marca wzięło udział ponad 170 kapłanów, głównie proboszczów. Obecny był także bp senior Paweł Cieślik. Podobne spotkanie, głównie dla wikariuszy, odbędzie się w sobotę 2 kwietnia.