Ponad 20 osób przybyło do kaplicy cmentarnej w Koszalinie, by pożegnać dzieci utracone w wyniku przedwcześnie zakończonej ciąży.
Niektórzy z nich to rodzice dzieci, które zakończyły życie w ciągu ostatnich miesięcy. Inni przychodzą na uroczystość z szacunku dla ludzkiego życia.
Uroczystość rozpoczęła się koszalińskiej katedrze. Po Mszy św. żałobnicy zebrali się w kaplicy cmentarnej na modlitwach pożegnalnych, po czym kondukt wyruszył pod pomnik Dzieci Utraconych. Ta część pochówku miała charakter ekumeniczny. Prowadzili ją ks. Piotr Subocz, kapelan koszalińskich szpitali, ks. Sebastian Niedźwiedziński z Kościoła Metodystycznego oraz ks. Dominik Gzieło, proboszcz polskokatolickiej parafii w Bukowie Morskim.
W koszalińskim grobie dzieci utraconych spoczywało do tej pory ponad 2550 szczątków nienarodzonych dzieci, teraz dołączyło do nich kolejne 134.
Na zakończenie ceremonii uczestnicy złożyli wokół grobu białe kwiaty oraz znicze.
Tej wiosny pochówki dzieci nienarodzonych przeprowadzono także w Szczecinku, Pile, Słupsku.
Ponadto w niektórych miastach odbywają się regularnie Msze św. w intencji rodziców po stracie dziecka, w Szczecinku (w kościele Mariackim) w drugie wtorki miesiąca o godz. 18, zaś w Koszalinie (w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego) w drugie czwartki miesiąca o godz. 18.