Korba...

... To część układu napędowego roweru, która łączy każdy z pedałów z osią, przenosząc siłę mięśni na koła, a także… stowarzyszenie ludzi pozytywnie zakręconych, którzy tak nazwali założoną przez siebie nietypową spółdzielnię.

Przejechał w zeszłym roku 6 tys. kilometrów. – Ale są tacy, dla których 10 tys. to norma. Niektórzy robią tyle samochodem – mówi Piotr Gumiński, prawnik, współzałożyciel „Korby”, czyli Koszalińskiej Spółdzielni Rowerowej. Krzysztof Hamułka, informatyk, ma za sobą ultramaraton dookoła województwa zachodniopomorskiego. Przejechał 700 kilometrów non stop, spędzając ponad 49 godzin na siodełku. – Coś trzeba robić po godzinach, żeby brzuszek nie rósł – podsumowuje swoje wyczyny na jednośladzie. Spotkali sie oczywiście na rowerach. 11 osób różnych zawodów, które połączyła pasja, czy też jak mówią niektórzy – korba – na punkcie rowerów. Samo jeżdżenie już im nie wystarcza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..