Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Kino Marzenie

Kino Marzenie przejdź do galerii

Był kinowy neon, kasa biletowa, a nawet popcorn i cola. Przede wszystkim jednak projekcja filmu i spotkanie z aktorami. Wszystko po to, by spełnić jedno drobne marzenie podopiecznych darłowskiego hospicjum.

 
Cena biletu do Kina Marzenie to jeden uśmiech podopiecznego darłowskiego hospicjum Karolina Pawłowska /Foto Gość

Pani Cecylia już nawet nie pamięta kiedy była w kinie. - A tu proszę, kino przyjechało do mnie - mówi wzruszona.

„Oblężenie Malborka”, film z którym przyjechało Kino Marzenie, obejrzała z szpitalnego łóżka. Wcześniej jednak musiała kupić bilet. Cena: jeden uśmiech. - Chętnie nawet i dziesięć uśmiechów bym zapłaciła, bo bardzo mi się podobało - dodaje pani Cecylia.

Do kina chętnie wybrała się też pani Halinka, zwłaszcza, że ta wyprawa oznaczała jedynie przejechanie wózkiem przez korytarz. - Po szpitalach jeżdżę ostatnie cztery lata, to i za wieloma rzeczami zdążyłam zatęsknić - mówi z uśmiechem. - Wprawdzie popcornu nie jadłam i coli nie wypiłam, ale bardzo mi się podobało, że wszystko było jak w prawdziwym kinie. A film świetny! - zapewnia.

Spełnienie marzenia podopiecznych darłowskiego hospicjum to zasługa rycerzy z Koszalina, Okonka i Szczecinka, którzy nie tylko zorganizowali kino, ale także zaprezentowali rycerski rynsztunek i swoje umiejętności.

- Ludzie chorzy, potrzebujący pomocy, przeżywający swoje ostatnie dni, często skupiają się na swoim cierpieniu, na niepokoju o to, co będzie jutro. To dzisiejsze pozytywne zamieszanie, wyprawa do kina, film, no i rycerze pozwoliły na chwilę oderwać się od tych myśli - mówi ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor Hospicjum im. bp Czesława Domina w Darłowie. - Hospicjum to nie tylko zapewnienie zewnętrznej opieki, uśmierzenie bólu, ale także zaglądanie do serc ludzkich. Nasi podopieczni często nie mają siły ani odwagi prosić o takie drobiazgi, a one też są ważne - dodaje.

Do serc podopiecznych darłowskiej placówki zajrzał Cezary Sierzputowski - na co dzień młodszy chorąży służby więziennej z Czarnego, a po godzinach komtur Chorągwi Szczecineckiej wchodzącej w skład Koszalińskiej Kompanii Rycerskiej.

Kino Marzenie   Rycerze nie tylko przygotowali seans filmowy, ale także zaprezentowali się w pełnym rynsztunku Karolina Pawłowska /Foto Gość - Kiedy miesiąc temu przywoziliśmy do hospicjum kołdry, prezent od służby więziennej, zapytałem pracującą tu siostrę o czym marzą podopieczni. Jedna z pań powiedziała mi, że ma wszystko, co potrzeba, ale najbardziej chciałaby jeszcze pójść do kina - mówi pan Czarek.  

- Na początku nie wiedziałem za bardzo jak to zrealizować, ale pomyślałem, że bardzo chcę spełnić to marzenie. Nasze bractwo co roku bierze udział w wielkiej inscenizacji historycznej w Malborku, z której powstaje film więc pomyślałem, że możemy to wykorzystać. Poprosiłem Bogusława Wołoszańskiego, reżysera jednej z ekranizacji o zgodę na projekcję, zwołałem kolegów z bractwa rycerskiego, którzy w niej brali udział i tak powstało kino - opowiada.

- Niestety pani Renatka, która poprosiła o kino już zmarła, ale pozostało jej marzenie, które zostało spełnione dla innych. No i wierzymy, że pani Renata jest też tutaj z nami - mówi ks. Sendecki.

Po seansie rycerze zaprosili podopiecznych hospicjum i wolontariuszy na krótkie pokazy walk i strzelania z łuku, co zwłaszcza dla najmłodszych wolontariuszy stanowiło nie lada atrakcję. Ale nie tylko oni mogli z bliska przyjrzeć się rycerskiemu uzbrojeniu. Strzał z prawdziwej bombardy oddał bp Krzysztof Zadarko, który na sens filmowy otrzymał bilet specjalny.

Podświetlony szyld kina i kasa biletowa zrobione w czarneńskim Zakładzie Karnym zostaną w darłowskim hospicjum na dłużej, bo rycerze zapowiadają, że nie jest to ich ostatnia akcja.

- Planujemy powtórzyć to spełnianie marzeń i zaprosić podopiecznych hospicjum na przedstawienie teatralne oraz występ chóru - dodaje Cezary Sierzputowski.

« ‹ 1 › »
Rycerze w hospicjum

GOSC.PL DODANE 23.04.2016

Rycerze w hospicjum

Bractwa rycerskie z Koszalina i Okonka przygotowały niespodziankę dla podopiecznych darłowskiego hospicjum: zaprosili ich do kina i zaprezentowali swoje umiejętności. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 23.04.2016 14:06

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BRACTWO RYCERSKIE
  • DARŁOWO
  • HOSPICJUM

Polecane w subskrypcji

  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X