Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Nadal wołaj za nami do Ojca

Nadal wołaj za nami do Ojca przejdź do galerii

Mieszkańcy Szczecinka, parafianie ze wspólnot, w których posługiwał i bracia w kapłaństwie pożegnali ks. kanonika Bernarda Mielcarzewicza.

 
Pierwszego kanclerza kurii koszalińsko-kołobrzeskiej żegnali współbracia w kapłaństwie i wierni z parafii, w których przez lata posługiwał Karolina Pawłowska /Foto Gość

W kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny modlili się za duszę zmarłego kapłana, a później odprowadzili na miejsce wiecznego spoczynku na szczecineckim cmentarzu komunalnym.

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Edward Dajczak. Razem z nim koncelebrował Eucharystię bp senior Paweł Cieślik oraz kilkudziesięciu księży z terenu diecezji.

- Ze łzą wzruszenia żegnamy dzisiaj człowieka dobrego, szlachetnego, kapłana oddanego całym sercem Bogu, Kościołowi i ojczyźnie. Żegnamy kapłana, który umiał znosić cierpienia dla sprawy Bożej, który wiernym, do których był posłany oddał lata, miesiące i dni swojego życia. Można byłoby długo wymieniać cnoty i zasługi zmarłego, ale nie chcę sypać kwiatów pochwał na trumnę, bo czymże jest pochwała ludzka wobec ołtarza i Chrystusowego krzyża? Czymże jest pochwała ludzka dla duszy, która już stanęła na sądzie Bożym? - pytał w kazaniu ks. prałat Józef Słomski, kolega kursowy zmarłego kapłana.

- Z czym poszedł po nagrodę do Mistrza? W ciągu 57 lat kapłaństwa, posługi wikariuszowskiej, służby proboszczowskiej i w kurii biskupiej, a także ofiary choroby i cierpienia, ile dobra nadprzyrodzonego spłynęło przez te kapłańskie ręce na wiernych jemu powierzonych, ileż zrodzonych do nowego życia wodą chrztu, ileż skruszonych i rozgrzeszonych, nakarmionych chlebem Pańskim? Na pewno to posługiwanie ks. Bernarda zostało przez Boga przyjęte i będzie wynagrodzone - dodał ks. Słomski.

Ks. Bernard Mielcarzewicz to jeden z kapłanów-pionierów diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Od 1958 do 1961 był notariuszem Sądu Duchownego w Gorzowie Wielkopolskim i kapelanem biskupów gorzowskich. W 1961 r. został skierowany do pracy w parafii Świętej Rodziny w Szczecinie, a następnie w Wierzchucinie. Po powołaniu diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej został notariuszem i referentem majątkowym, a także pierwszym kanclerzem kurii biskupiej i równocześnie od 1976 do 1980 r. pełnił funkcję proboszcza w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w podkoszalińskim Łęknie. Wykładał również prawo kanoniczne i teologię pastoralną w Wyższym Seminarium Duchownym w Koszalinie. Od 1980 do 1985 r. był  proboszczem parafii Narodzenia NMP w Szczecinku, a potem w podszczecineckim Turowie. W 2009 r. przeszedł na zasłużoną kapłańską emeryturę, choć nie oznaczała ona bezczynności. Ostatnie lata pomagał w szczecineckiej parafii Mariackiej, szczególnie wiele czasu poświęcając na posługę w konfesjonale. Zmarł 6 maja rano, w szczecineckim szpitalu.

- Odchodzi pokolenie, pamiętające służbę kapłańską, którą trudno nam sobie wyobrazić dzisiaj. Nie tylko dlatego, że świat jest inny, ale dlatego, że tamten świat tutaj był dopiero układany. Świat ludzi przyjeżdżających z różnych stron. Wtedy, kiedy pokolenie ks. Barnarda zaczynało swoją pracę, wszystko było inne. Świętej pamięci kanonik Bernard to kapłan czasu ogromnego terenu, kiedy formalnie nie było diecezji, a jedynie Administracja Apostolska w Gorzowie. Rozciągała się niemal od Łeby po Głogów - diecezja na 1/7 Polski, a kapłanów było niewielu. To kapłan rodzącej się diecezji, z pierwszej linii frontu - przypominał bp Edward Dajczak.

- Dzisiaj trzeba nam pochylić głowę i powiedzieć „dziękujemy księże kanoniku”. Tam w niebie ma się słuch jeszcze lepszy niż tu na ziemi. Chcemy ci podziękować, ale i poprosić, żebyś ciągle był w tej diecezji, żebyś ciągle wołał za nami do Ojca - prosił na zakończenie Mszy św.

« ‹ 1 › »
Pożegnanie śp. ks. Mielcarzewicza

GOSC.PL DODANE 09.05.2016

Pożegnanie śp. ks. Mielcarzewicza

​W szczecineckim kościele Mariackim wierni i kapłani modlili się za zmarłego 6 maja pierwszego kanclerza kurii koszalińsko-kołobrzeskiej. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

publikacja 09.05.2016 20:34

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • POGRZEB KAPŁANA
  • SZCZECINEK

Polecane w subskrypcji

  • Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale bronilbym obecności religi w szkole
    • Tylko u nas
    • Jacek Dziedzina
    Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale bronilbym obecności religi w szkole
  • Wojna prewencyjna czy początek wielkiej wojny?
    • Świat
    • Jacek Dziedzina
    Wojna prewencyjna czy początek wielkiej wojny?
  • Prawnik dla „Gościa Niedzielnego”: Przebywanie w DPS czy hospicjum nie ogranicza prawa osoby do dysponowania wizerunkiem
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Prawnik dla „Gościa Niedzielnego”: Przebywanie w DPS czy hospicjum nie ogranicza prawa osoby do dysponowania wizerunkiem
  • Ochronić człowieka prostego. Czy wolno publikować zdjęcia osób zależnych?
    • Polska
    • Agata Puścikowska
    Ochronić człowieka prostego. Czy wolno publikować zdjęcia osób zależnych?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X