Z pozoru niczym się nie wyróżnia, nawet nazwą. Białych jest bowiem w Polsce 27. Ale w Białej k. Trzcianki jest Matka Boża z koronami... a właściwie to dwie Matki Boże. I podobno cuda się dzieją.
Tam nawet pieśni mają swoje. Na znaną melodię „Jezus swoją Matkę pozostawił” cały kościół śpiewa refren: „Wybierz się, wybierz się dziś do Białej! Na cudowny obraz popatrz tam. Jeśli będziesz z wiarą prosić, Ona cię wysłucha. W Jej obliczu ujrzysz Boga znak”. O prawdziwości tych słów nie trzeba przekonywać Klaudii Grodeckiej, która mówi z wyczuwalną pewnością w głosie: – Można jechać do wielkich sanktuariów, np. do Częstochowy, Lichenia, czy nawet do samego Lourdes. Ale u nas w Białej też mamy święte miejsce. Tutaj naprawdę Matka Boża działała i działa. Trzeba tylko w to uwierzyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.