Akatystem ku czci Ducha Świętego wierni szczecineckiej wspólnoty, w której posługują oo. redemptoryści rozpoczęli triduum przygotowujące do niedzielnej uroczystości i parafialnego odpustu.
Wołanie „Przyjdź, Pocieszycielu, Duchu Święty i zamieszkaj w nas”, powtarzane jak refren, wybrzmiało po wieczornej Mszy św. Uroczysty hymn zaczerpnięty z liturgii bizantyjskiej wyśpiewał męski sekstet złożony ze szczecineckich śpiewaków.
- Akatyst to uczta muzyczna, ale przede wszystkim uczta duchowa. Nie zapraszaliśmy więc mieszkańców Szczecinka na koncert, a na wspólną modlitwę - przyznaje Karol Wojtowicz, inicjator przedsięwzięcia.
Jest uczniem Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Szczecinku. Grać uczy się na fortepianie, ale bardzo interesuje się muzyka kościelną, zwłaszcza chóralną.
- Lubię sięgać do źródeł, zarówno wschodnich, jak zachodnich. Interesuje mnie chorał gregoriański, ale i śpiewy bizantyjskie, stąd pomysł na wyśpiewanie akatystu - mówi Karol.
- Te śpiewy piękne swoją prostotą, mają w sobie coś niezwykłego, co sprawia, że są ponadczasowe, w odróżnieniu od współczesnych piosenek religijnych, na które moda pojawia się i znika. Są nieco zapomniane, ale cieszę się, że coraz częściej odgrzebywane i wykonywane - dodaje.
Do udziału w wykonaniu hymnu zaprosił swojego profesora i kolegów ze szkoły muzycznej oraz jednego ze szczecineckich ojców redemptorystów.
Akatyst ku czci Ducha Świętego w kościele pw. Ducha Świętego w Szczecinku
Karolina Pawłowska
- Akatyst to wielkie wołanie i przyzywanie Ducha Świętego, ale także traktat teologiczny o Jego przymiotach i o tym, jak Duch działa w naszym życiu. Sam, śpiewając dzisiaj podczas nabożeństwa, odkrywałem piękno tego tekstu i jego głębię. Na próbach rozpraszały bardziej sprawy techniczne dotyczące wykonania, dopiero teraz miałem wrażenie, że podczas modlitwy Duch Święty pozwala się odkryć w wyśpiewywanych słowach - przyznaje o. Paweł Burda.
Jak wyjaśnia czwartkowe nabożeństwo otworzyło w szczecineckiej parafii pw. Ducha Świętego przygotowania do niedzielnego świętowania.
- Te przygotowania do świętowania trwają już od zeszłego tygodnia, prosimy bowiem o Ducha Świętego nowenną. Chodzi przecież o otwarcie serc, o gotowość na Jego przyjęcie. Dlatego trwamy na modlitwie, jak apostołowie w Wieczerniku i jak oni trochę wystraszeni, niewiele rozumiejący, ale pełni oczekiwania. To Duch Święty ich umocnił, pozwolił wyjść do świata i głosić o Jezusie. I my o to prosimy, byśmy mieli moc głosić, że Jezus jest obecny w naszym życiu - mówi o. Burda.
Akatyst ku czci Ducha Świętego będzie można usłyszeć w szczecineckim kościele jeszcze w niedzielę 15 maja o godz. 10.