W Koszalinie zakończyła się 4. edycja Studium Formacyjnego dla Świeckich. Diecezja ma nowych nadzwyczajnych szafarzy, animatorów i lektorów.
- Wróciłem w myślach do lat młodości, gdy byłem ministrantem i biliśmy się o to, kto pójdzie do pateny. Być przy rozdawaniu Komunii św., a więc najbliżej Pana Jezusa, to było wyróżnienie. Teraz Chrystus daje mi więcej niż patenę. Jestem grzesznym człowiekiem, a mam Chrystusa trzymać w dłoni - mówi Robert Wencel z parafii pw. św. Maksymiliana w Darłówku, który 15 maja został nadzwyczajnym szafarzem Komunii świętej.
Podczas uroczystej Mszy św. w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym bp Krzysztof Zadarko ustanowił 29 nadzwyczajnych szafarzy, a także pobłogosławił 24 animatorów katechezy parafialnej oraz 13 lektorów. W uroczystości wzięły udział także rodziny kandydatów i kandydatek do posług.
Nawiązując do sytuacji w Europie, która boryka się z kryzysem tożsamości, który przejawia się m.in. odrzuceniem wartości chrześcijańskich, a także, w niektórych miejscach, osłabieniem żywotności samego Kościoła, również w Polsce, biskup powiedział: - Wasza gotowość do poświęcenia się Ewangelii jest niezwykle budującym darem Ducha Świętego.
Studium Formacyjne dla Świeckich to propozycja zintegrowanej formacji dla wiernych, którzy chcą bardziej zaangażować się w życie Kościoła, podejmując te trzy posługi. Nadzwyczajny szafarz rozdziela Komunię świętą wiernym podczas liturgii, a także zanosi ją chorym w domach, czy w szpitalu. Lektor czyta słowo Boże podczas liturgii. Animator katechezy parafialnej to osoba angażująca się m.in. w przygotowanie młodzieży do sakramentu bierzmowania, a także w prowadzenie innych grup formacyjnych.
Podczas kilku weekendowych zjazdów w roku uczestnicy Studium biorą udział m.in. w wykładach z propedeutyki teologii, z Pisma Świętego, duchowości, liturgiki, podstaw komunikacji, czy fonetyki.
Koszalin, 15 maja: bp Krzysztof Zadarko błogosławi nowych szafarzy ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Jak sami przyznają, udział w Studium Formacyjnym jest dla nich czymś więcej niż tylko zdobyciem wiedzy i umiejętności potrzebnych do konkretnych zadań. Renata Klepuszewska z niewielkiego Nakielna w parafii pw. św. Anny w Strącznie, uczennica technikum, która została animatorką katechezy parafialnej, wyjaśniając motywy, dla których zdecydowała się na udział w Studium, mówi: - Chcę być bliżej Pana Jezusa. - To nie tylko przygotowanie do posługi, ale po prostu pogłębienie wiary - dodaje Waldemar Nocek z parafii pw. św. Krzysztofa w Szczecinku, lektor. - Kiedy wracałem ze zjazdów, nawet moja rodzina zauważała, że jestem jakiś inny, pozytywnie dziwny, odmieniony - uśmiecha się Robert Wencel, szafarz.
Wielu uczestników, zwraca uwagę na wysoki poziom proponowanych przez organizatorów wykładów. - Były bardzo ciekawe. Mogłoby się wydawać, że po tylu latach chodzenia na Mszę św., człowiek wie wszystko. Ale na zajęciach z liturgiki dostrzegłem rzeczy, z których nie zdawałem sobie sprawy. Dowiedziałem się na przykład, że Msza św. jest uczestnictwem w passze. Było to dla mnie poruszające - przyznaje Paweł Maskalaniec z parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Szczecinku, jeden z nowych szafarzy.
Ks. dr Radosław Mazur, odpowiedzialny na Studium, przyznaje, że zintegrowana forma przygotowania do trzech posług sprawdza się, dlatego po wakacjach ruszy już piąta jej edycja. Wszyscy, którzy chcieliby uczestniczyć w formacji, powinni zgłosić się do swojego proboszcza.