Na "ulicy Pozarządowej" otwarto ok. 40 stoisk, na których prezentowały się organizacje społeczne, kulturalne, turystyczne, sportowe i działające w zakresie ochrony zdrowia. Przechodniów namawiano do skorzystania z oferty organizacji lub zostania jej wolontariuszem. Futboliści zachęcali do uprawiania sportu, nurkowie do zgłębiania tajemnic okolicznych jezior, dietetycy - tajników zdrowego odżywiania, a literaci - do zainteresowania się twórczością ich bractwa. Dorośli mogli zmierzyć sobie poziom cukru lub ciśnienie krwi, dzieci - wziąć udział w zajęciach plastycznych.

Swoje stoisko otwarły również placówki związane z diecezjalną Caritas - świetlica dla seniorów, świetlica opiekuńczo wychowawcza dla dzieci, Centrum Kryzysowe dla Kobiet i Kobiet z Dziećmi "Nadzieja", Fundacja Moja Mama i Ja.

Wolontariusze wystawili na stoisku rękodzieło: upominki, kartki okolicznościowe, papierowe kwiaty. Były też babeczki z fragmentem Słowa Bożego przygotowane przez mamy z Centrum Kryzysowego. Najmłodsi mogli tu skorzystać z zabiegu malowania twarzy.

- Włączamy się w Festiwal Organizacji Pozarządowych, żeby pokazać, czym zajmujemy się na co dzień - powiedziała Anna Cherbetko, opiekunka na świetlicy Caritas. - Prócz prezentacji dostępnej na stoisku, wystąpimy przed publicznością z programem taneczno-muzycznym, przygotowanym wspólnie przez seniorów i dzieci. Z okazji jubileuszu Koszalina wypożyczyliśmy specjalne stroje z epoki, żeby pokazać, jak dawniej mogli wyglądać mieszczanie.