Kilkadziesiąt osób wzięło udział w Koszalinie w pięciogodzinnej, nieprzerwanej lekturze Pisma Świętego.
Na zaproszenie do spędzenia niedzielnego popołudnia na czytaniu słowa Bożego odpowiedzieli nie tylko mieszkańcy i stali goście koszalińskiego Domu Miłosierdzia.
- Kilka osób przyszło prosto z ulicy - informuje Joanna Majka, wolontariuszka Domu. - Może nie było tłumów w kaplicy, ale nie brakowało chętnych zarówno do czytania, jak i słuchania Pisma Świętego - dodaje.
Lektorom w przewidzianym na maraton czasie udało się przeczytać Ewangelie Mateuszową i Markową. Ewangelie św. Łukasza i św. Jana na razie będą musiały trochę poczekać.
- Myślę, że podejmiemy drugi raz wyzwanie i dokończymy lektury, bo udział tych kilkudziesięciu osób w maratonie pokazuje, że jest potrzeba takiego głośnego czytania – zapewnia Joanna Majka.
O terminie kolejnego maratonu biblijnego poinformujemy niebawem.
Więcej o czytaniu słowa Bożego w Koszalinie TUTAJ.