Uczniowie czarneńskiej podstawówki i liceum zyskali patronkę – Danutę Siedzikównę ps. „Inka”.
Tego dnia słynne zdanie z jej przedśmiertnego grypsu: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”, padało na rynku i dziedzińcu ZS w Czarnem z wielu ust. Także z listu, który nadszedł z kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy. I nie, nic nie traciło na sile. Przeciwnie. Za każdym razem jak dobry refren trafiało coraz mocniej do świadomości, serca. Najpierw jednak – kilka miesięcy temu – pojawił się pomysł państwa Lidii i Mariusza Biroszów, szybko przekuty w sondaż wśród znajomych: czy imię Danuty Siedzikówny jest odpowiednie dla szkoły w Czarnem? Początkowo nie wszyscy rodzice uczniów podstawówki i gimnazjum znali życiorys Inki. Gdy nadrobili zaległości, poparli inicjatywę. Komitet, który to pilotował, poszerzał się o zacne grono, a zaplanowana na 17 czerwca uroczystość przyciągnęła na czarneński rynek tłumy. Kilka obszernych namiotów chroniło od deszczu nie tylko uczniów i pedagogów, ale także ministrów, posłów, senatorów, władze wojewódzkie i lokalne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.