Pierwszy dzień pobytu uczestników Światowych Dni Młodzieży w Koszalinie zakończył się żywiołową zabawą.
Plan pobytu zagranicznych gości w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej jest szczelnie wypełniony. Mimo, że od samego rana uczestniczyli oni we Mszy św., następnie zwiedzali Koszalin, pojechali do Darłowa, gdzie odbyli rejs po Bałtyku i prosto znad morza dotarli na zabawę przygotowaną przy koszalińskiej Szkole Katolickiej, zmęczenia na ich twarzach widać nie było.
Pod sceną stawili się także przedstawiciele rodzin, które goszczą pielgrzymów u siebie w domach. Wielu z nich włączyło się we wspólną zabawę. Kilkaset osób zatańczyło razem poloneza, belgijkę oraz macarenę.
Pielgrzymów przywitał bp Edward Dajczak. Końcowego błogosławieństwa udzielił zgromadzonym bp Alain de Raemy, biskup pomocniczy szwajcarskiej diecezji w Lozannie, który przyjechał do Koszalina razem ze swoją młodzieżą.