Funkcjonariusze i skazani Zakładu Karnego w Koszalinie włączyli się w akcję Caritas "Tornister pełen uśmiechów".
Wypełnili przedmiotami szkolnymi dwa tornistry, które w najbliższych dniach trafią do uczniów z ubogich rodzin. W przededniu roku szkolnego przekazali je koordynatorom w centrali Caritas.
- Przygotowaliśmy pełną szkolną wyprawkę. Mamy nadzieję, że dzieci się ucieszą i będą zadowolone - powiedziała ppłk Wiesława Panaszewska, dyrektor zakładu. - Pomagamy charytatywnie od wielu lat i staramy się być w tym aktywni. Wspieramy wiele akcji, także te Caritasu, jak na przykład Pusta Choinka.
Dyrektor wskazuje, że akcje charytatywne, w które włączają się skazani przynoszą korzyści obydwu stronom. - Uczestniczymy w nich, bo w ten sposób jesteśmy dla społeczeństwa. Ale też przy okazji możemy zresocjalizować naszych podopiecznych - powiedziała. - Skazani bardzo chętnie się angażują. To wzbudza w nich empatię wobec innych, dostrzegają, że każdy może znaleźć się w sytuacji, kiedy będzie potrzebował pomocy. To pozwala też poczuć się lepszym człowiekiem.
Rzecznik Prasowy Zakładu Karnego por. Sebastian Rygiel przyznaje, że dla funkcjonariuszy więziennych działania charytatywne są umocnieniem etosu pracy. - Wszyscy tak to rozumiemy. Nie potrzeba nas namawiać. Jeśli tylko widzimy możliwość pomocy z naszej strony, to sami z siebie włączamy się w działania - powiedział. Przyznał, że funkcjonariuszy wzruszają trudne sytuacje niektórych dzieci z ubogich rodzin, ponieważ wielu z nich jest rodzicami.
Do centrali Caritas w Koszalinie wciąż docierają wyprawki szkolne przygotowane przez dobroczyńców. W środę, ostatni dzień wakacji, zostaną wręczone niektórym z wytypowanych uczniów. - Jeszcze trwają ostatnie przygotowania, szykujemy plecaki, przeglądamy je, sprawdzamy czy nie trzeba czegoś dorzucić - powiedziała koordynatorka Caritas Magdalena Szubstarska.
- Sam fakt, że mimo rządowego programu 500+ wciąż są rodziny, dla których kosztowna wyprawka szkolna jest problemem, pokazuje, że potrzeby rodzin są naprawdę duże - ocenia M. Szubstarska. - Wiele dzieci w naszej diecezji nie ma możliwości kupienia sobie wszystkich potrzebnych przyborów. Podczas niedawnej akcji na ten cel przeprowadzonej w koszalińskim Atrium, na tablicy marzeń pojawiła się karteczka, z której wynikało, że jedno z dzieci marzy o taśmie klejącej.
Na parafie naszej diecezji trafiło 1200 tornistrów. Otrzymają je uczniowie wszystkich szczebli szkół. - Wciąż można dołączyć do naszej akcji. Jest kilka sposobów: można przynieść gotową wyprawkę do biura Caritas na ul. Domina 8 w Koszalinie albo wpłacić określoną kwotę poprzez stronę www.tornisterpelenusmiechow.pl: 30 zł za plecak albo 70 zł za wyprawkę, albo 100 zł za wyposażony plecak.
Prócz Zakładu Karnego w Koszalinie w tegoroczny "Tornister" włączyły się lokalne instytucje jak Komenda Miejska Policji w Koszalinie, Urząd Miasta, media oraz posłowie i senatorowie. Akcję wspiera i sprawuje nad nią patronat medialny Gość Niedzielny.