Rok szkolny na świetlicy Caritas rozpoczął się Mszą św. i poświęceniem tornistrów.
Kilkudziesięciu wychowanków zebrało się w kaplicy znajdującej się na poddaszu centrali Caritas. Uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej przez dyrektora Caritas ks. Tomasza Rodę. W homilii usłyszeli o przyjaźni z Jezusem i o marzeniach, które można realizować, jeśli się zrezygnuje z lenistwa. Słowa o Jezusie, który nigdy nie zawodzi, nie wytyka palcem i nie wstydzi się nikogo, zapadały w serca dzieci. Niektóre z nich pochodzą bowiem z rodzin dysfunkcyjnych.
- Te rodziny borykają się niekiedy z poważnymi problemami lub nałogami - powiedział ks. Roda. - Zaczynamy we wrześniu, ale tak naprawdę z dziećmi z tych rodzin pracujemy cały rok, także w wakacje.
- Aktualnie ruszamy z programem wyrównywania szans naszych podopiecznych. Uczniowie przychodzący na świetlicę będą mogli skorzystać z korepetycji z różnych przedmiotów szkolnych. Przygotowujemy także program rozwojowo-wychowawczy na obydwa semestry - wyjaśnia dyrektor.
P. Małgorzata z córką śpiewa psalm podczas liturgii słowa Katarzyna Matejek /Foto Gość Nowością jest szeroka oferta, którą Caritas przygotowała dla rodziców świetlicowych dzieci. - Rodzice będą mogli skorzystać z grupowych spotkań z psychologiem i terapeutą. Tych, którzy będą chcieli porozmawiać o konkretnych problemach wychowawczych swoich pociech, zaprosimy na indywidualne spotkania z pedagogiem.
Caritas chce wychowywać dzieci nie tylko do funkcjonowania w szkole lub rodzinie, ale także w Kościele. Już Msza św. inaugurująca rok szkolny w świetlicy pokazała braki niektórych dzieci w rozumieniu przestrzeni sakralnej i znajomości liturgii. Toteż w planach tegorocznych działań znalazły się także spotkania z katechetą.