Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Siostry „skrzatuszanki”

A dokładnie – Uczennice Krzyża. Pasują do Skrzatusza, bo czyż Matka Bolesna przedstawiona w piecie nie jest Uczennicą Krzyża…? Tą pierwszą.

Przyjechały niedawno i zamieszkały w domu położonym kilkadziesiąt metrów od sanktuarium. – Przez ostatnie lata w Skrzatuszu bardzo dużo się zmieniło. Powstał dom rekolekcyjny, wypiękniało otoczenie, sama świątynia. Gdybyśmy jednak patrzyli tylko na piękno wybudowanych murów, a nie zadbali o piękno ducha, byłoby to miejsce ziejące pustką. Wszystkie budowy i remonty podjęte zostały w tym celu, aby ludzie przeżywali tutaj spotkanie z Jezusem. To, co teraz się rozpoczyna, jest kolejnym etapem rozwoju Skrzatusza jako centrum duchowego – mówi ks. Wacław Grądalski, kustosz sanktuarium. – Nasze przybycie poprzedziło długie rozeznanie. Ale kiedy siostry przyjechały tutaj po raz pierwszy, weszły do sanktuarium i zobaczyły Maryję w tej niebieskiej sukience… wiedziały, że to jest to miejsce, do którego Ona nas woła – mówi s. Goretti, przełożona nowej wspólnoty. Nowe siostry jako Uczennice Krzyża wpisują się w klimat skrzatuskiego sanktuarium, które powstało wokół cudownej piety, a więc bolesnego wizerunku Matki Bożej. – Inaczej można spojrzeć na cierpienie, jeżeli widzi się jego sens, tzn. kiedy ja to cierpienie chcę przetworzyć, czyli ofiarować za tych, którzy są najdalej od Pana Boga – wyjaśnia s. Wiktoria. Skrzatusz jest właśnie takim miejscem, w którym przy cudownej piecie można odkryć sens cierpienia i odzyskać nadzieję. Siostry będą pomagać pielgrzymom również w tej trudnej sztuce.

Jak podkreślają, nie zawsze chodzi tu o jakiś wielki krzyż, np. ciężkiej choroby, ale o dobre przeżywanie codzienności, która też jest krzyżem. Chodzi więc o odkrywanie Boga w każdym wydarzeniu życia. Charyzmat sióstr jest skrzatuskiemu sanktuarium bardzo potrzebny. – Głównym celem działalności naszego zgromadzenia jest wołanie za tymi, którzy są daleko od Pana Boga, aby każdy człowiek mógł doświadczyć Jego miłości i spotkać się z Nim w wieczności – tłumaczy s. Goretti. Uczennice Krzyża organizują także czuwania, dni skupienia i rekolekcje, na które zapraszają dzieci, młodzież, dorosłych, chorych, rodziny. Mocniejszy akcent kładą na młodzież i rodziny. – O szczególne zajęcie się właśnie tymi grupami prosił nas bp Edward Dajczak – przyznaje s. Goretti. Już niebawem siostry przedstawią swoją propozycję programową. Zapraszają także do swego domu w Skrzatuszu wszystkich, którzy chcieliby spędzić trochę czasu w na modlitwie i skupieniu. Siostry Uczennice Krzyża to zgromadzenie założone w 1982 roku. Jest w nim obecnie ponad 60 sióstr, które posługują w kilku domach w całej Polsce – w archidiecezjach: szczecińsko-kamieńskiej, poznańskiej, wrocławskiej, krakowskiej oraz diecezji warszawsko-praskiej. Jak informuje ks. Wacław Grądalski, zostały także podjęte kroki w celu sprowadzenia do Skrzatusza wspólnoty Cenacolo. Wspólnota została już oficjalnie zaproszona przez bp. Edwarda Dajczaka i obecnie diecezja czeka na odpowiedź. – Myślę, że obecność tutaj Cenacolo wpisałaby się doskonale w plan rozwoju duchowego tego miejsca – przyznaje ks. Grądalski.

Diecezjalne uroczystości w Skrzatuszu:

17 września – czuwanie młodych Rozpoczęcie o godz. 13. W programie: radosna modlitwa uwielbienia, adoracja Najświętszego Sakramentu, świadectwa uczestników Światowych Dni Młodzieży, katecheza chrzcielna, koncert chrześcijańskiego rapera TAU. O 19.30 uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka. 18 września – główne uroczystości diecezjalne 9.45 – modlitwa śpiewem, 10 – nabożeństwo chrzcielne, 11.15 – świadectwo aktora Dariusza Kowalskiego, 12.00 – uroczysta Eucharystia – po niej przerwa na posiłek, 15.00 – nabożeństwo maryjne z zawierzeniem diecezji Matce Bożej Bolesnej. Na uroczystości do Skrzatusza można dotrzeć z grupą zorganizowaną lub indywidualnie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy