Romowie zaśpiewali, że oddaliby serce i duszę za czarne, cudne oczy. Publiczność oddała wiele złotówek, aby umożliwić kapłanowi powrót do zdrowia.
W koszalińskim amfiteatrze 24 września odbył się koncert charytatywny na rzecz ks. Jarosława Krylika. Don Vasyl i jego syn Dziani, gwiazdy muzyki romskiej, wystąpili dla trzytysięcznej widowni. Na leczenie proboszcza parafii pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Koszalinie udało się zebrać ponad 90 tysięcy. Koncert zorganizowany przez Fundację „Pokoloruj Świat” zgromadził mieszkańców z całego regionu, m.in. z Miastka, Słupska i Piły – miejsc, w których ks. Krylik sprawował posługę kapłańską. – W Ewangelii czytamy, że ktokolwiek z powodu Jezusa opuści swoją rodzinę, bliskich, stokroć tyle otrzyma. Pośród strapienia i choroby, zobacz, jak Pan Bóg jest wierny swoim słowom. Spójrz, ilu masz braci, ile sióstr i dzieci – mówił przed rozpoczęciem koncertu ks. Wojciech Wójtowicz, rektor koszalińskiego seminarium. – Ja niektórych z tych ludzi nie widziałem od 20 lat. Podczas swojej pracy kapłańskiej zawsze chciałem, żeby parafia nie była urzędem, tylko rodziną. Patrząc na wypełniony amfiteatr, myślę, że się udało – mówi ze wzruszeniem ks. Krylik. – Gdy pomyślę sobie o poważnie chorych osobach z małych miejscowości, to wiem, że jestem w uprzywilejowanej sytuacji. Dlatego wszystkich swoich przyjaciół proszę o to, aby nie bali się pomagać innym ludziom. Dobro powraca – dodaje kapłan. Ks. Jarosław Krylik od kilku lat walczy z chorobą nowotworową. Ostatnio nastąpił jej nawrót. Całkowity dochód z koncertu zostanie przeznaczony na leczenie duszpasterza, w tym kurację lekami nierefundowanymi przez NFZ.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.