Rozpoczęła się seria spotkań z delegatami parafialnymi. Są to osoby, które będą stanowiły trzon parafialnych zespołów synodalnych.
Biskup Edward Dajczak zwołał II Synod Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej 11 czerwca, podczas diecezjalnych uroczystości jubileuszu chrztu Polski w Kołobrzegu. Powołał wtedy tzw. komisję przygotowawczą, niedawno zaś mianował sekretarza synodu. Do czasu uroczystej inauguracji synodu, która nastąpi zapewne w pierwszej połowie roku 2017, komisje tematyczne przygotują m.in. zagadnienia, którymi synod będzie się zajmował.
Skoro synod ma być wsłuchaniem się biskupa w diecezję, nie może obyć się bez rzeczywistych głosów od ludzi z terenu. Dlatego ważnym ciałem synodalnym są zespoły parafialne. - Powstaną one po to, aby na poziomie parafii, ludzie pod przewodnictwem proboszcza podejmowali zagadnienia opracowane przez komisje tematyczne i przesyłane przez sekretariat synodu. To będzie przestrzeń włączania się w synod wiernych z całej diecezji. W ten sposób właściwie każdy może mieć realny wpływ na synod - mówi ks. dr Tomasz Tomaszewski, sekretarz synodu.
Przez najbliższe kilka tygodni w całej diecezji odbywać się będą spotkania sekretarza synodu z delegatami parafialnymi, którzy już w zeszłym roku wzięli udział w specjalnych dniach skupienia. - Ci ludzie będą stanowili trzon zespołów parafialnych. Chciałbym, aby w swoich parafiach stali się swego rodzaju animatorami synodu. Dlatego na tych spotkaniach, których zaplanowaliśmy 10 w całej diecezji, zwracam uwagę m.in. na to, że zaangażowanie w synod wynika z wiary i jest wyrazem współodpowiedzialności za Kościół. Proszę też o współpracę, modlitwę i poszukiwanie ludzi, którzy mogliby zaangażować się w zespoły parafialne - mówi ks. Tomaszewski.